Atomowa rewolucja. Westinghouse zastąpi elektrownie węglowe małymi reaktorami

Rozwój zielonej energetyki sprawia, że tradycyjne źródła energii – jak elektrownie spalające paliwa kopalne – będą z czasem wyłączane, do czego zobowiązała się m.in. Polska. Rodzi to wiele problemów, związanych z dostępnością i lokalizacją nowych źródeł prądu. Amerykański koncern Westinghouse ma pomysł, jak rozwiązać tę sytuację.

Nowe reaktory AP300 mają zastąpić zamykane elektrownie węglowe
Nowe reaktory AP300 mają zastąpić zamykane elektrownie węglowe
Źródło zdjęć: © Westinghouse
Łukasz Michalik

06.05.2023 | aktual.: 24.10.2023 14:12

Bezemisyjna energetyka to cel wielu krajów, jednak likwidacja tradycyjnych źródeł energii rodzi wiele problemów. Jednym z nich jest zastąpienie istniejących obecnie źródeł energii, zasilających oddalone od infrastruktury osiedla czy różnego rodzaju instalacje.

Do tej pory potrzeby te zaspokajały przede wszystkim niewielkie, rozproszone elektrownie węglowe. W przypadku energetyki jądrowej najczęstszym rozwiązaniem była do tej pory budowa nielicznych, wydajnych, dużych elektrowni.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Przy rezygnacji z emisyjnej produkcji energii rodzi to problemy związane m.in. z przesyłaniem prądu i rozbudową infrastruktury energetycznej.

AP300 – młodszy brat "polskiego" AP1000

Amerykański koncern Westinghouse twierdzi, że znalazł dobre rozwiązanie. Jest nim mały, modułowy reaktor SMR (small modular reactor) o nazwie AP300, pochodzącej od jego planowanej wydajności, sięgającej 300 megawatów.

AP300 to rozwinięcie reaktora AP1000, który działa już w Chinach i jest oferowany także Polsce, jako wyposażenie planowanej elektrowni w Choczewie. W porównaniu z większym poprzednikiem, AP300 ma być znacznie prostszy w budowie i obsłudze, co ma wynikać m.in. z uproszczenia systemu chłodzenia reaktora.

Ma być również znacznie bezpieczniejszy – ma pasywne systemy bezpieczeństwa, które nie wymagają dodatkowego źródła energii, a w przypadku awarii zapewnia co najmniej 72-godzinną stabilność bez potrzeby ingerencji ze strony człowieka.

Mały reaktor jądrowy zamiast elektrowni węglowych

Przeznaczeniem reaktorów tego typu ma być bezpośrednie zastępowanie istniejących obecnie i planowanych do wyłączenia elektrowni węglowych. AP300 ma także sprawdzić się jako źródło zasilania dla odległych, odciętych od świata miejscowości.

Nowy reaktor ma także trafiać w potrzeby państw, które do tej pory korzystały z rosyjskich surowców, jednak po jej agresji na Ukrainę postanowiły zyskać energetyczną niezależność.

Łukasz Michalik, dziennikarz Gadżetomanii

energetykaelektrownia jądrowaekologia
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (25)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.