Baguni - zintegrowana z koszem pralka dla bardzo leniwych
Łatwiej już chyba być nie może. Kosz na brudy zapełnia się, wsadzamy cały do pralki, pierzemy. Gotowe. No, trzeba jeszcze uprane ciuchy wyjąć i wysuszyć, ale tym problemem być może też ktoś się zajmie. W każdym razie koncepcja integracji kosza na brudną bieliznę z pralką jest z gatunku tych bardziej praktycznych i niesamowicie ułatwiających życie.
14.01.2009 | aktual.: 15.03.2022 09:07
Łatwiej już chyba być nie może. Kosz na brudy zapełnia się, wsadzamy cały do pralki, pierzemy. Gotowe. No, trzeba jeszcze uprane ciuchy wyjąć i wysuszyć, ale tym problemem być może też ktoś się zajmie. W każdym razie koncepcja integracji kosza na brudną bieliznę z pralką jest z gatunku tych bardziej praktycznych i niesamowicie ułatwiających życie.
Można to jeszcze twórczo rozwinąć - np. każdy ma swój oddzielny kosz i sam sobie pierze swoje rzeczy (to przy wspólnych pokojach, czy np. w akademikach), albo bardziej praktycznie, kilka koszy na różne kolory i materiały - segregowanie już na etapie ściągania ubrań z siebie, itp, itd.
Dla mnie pomysł bomba, szczególnie że Jihyung Jung, twórca koncepcji twierdzi, że liczba czynności związanych z praniem skraca się o połowę. To chyba warto, pranie to takie nudne zajęcie, nawet kiedy robi się samo.
Źródło: Tuvie