Bang & Olufsen limituje telewizyjny luksus
Mając nadmiar gotówki, można skusić się na coś wyjątkowego. Z tego typu produktów słynie Bang & Olufsen, który właśnie wypuścił na rynek limitowaną edycję swojego telewizora BeoVision 10-46. Jak bardzo jest oryginalna?
15.09.2011 22:14
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Mając nadmiar gotówki, można skusić się na coś wyjątkowego. Z tego typu produktów słynie Bang & Olufsen, który właśnie wypuścił na rynek limitowaną edycję swojego telewizora BeoVision 10-46. Jak bardzo jest oryginalna?
Nowa wersja różni się od poprzedniej tylko kolorami ramki i obudowy głośnika, a fachowa odmiana takiego schematu brzmi "Chanterelle". W takich barwach wyprodukowano jednak zaledwie 500 egzemplarzy, z czego te z numerami 8 i 88 zostały już wykupione przez Chińczyków, którzy ósemki uważają za wyjątkowo szczęśliwe cyfry. Inne parametry BeoVision 10-46 to 46-calowy, LED-owy panel Full HD 1080p z odświeżaniem 200 Hz. W podstawę obudowy wbudowane są głośniki stereo, które w razie potrzeby mogą pełnić funkcję głośnika centralnego w kinie domowym.
Koszt samego telewizora to około 37 000 zł. Chętni mogą dokupić dopasowane kolorystycznie głośniki BeoLab 6002 w cenie 10 000 za sztukę i podstawki za 1800 zł. Trzeba się pospieszyć, bo zapas 500 sztuk może się szybko rozejść...
Źródło: Pocket Lint