Batman: Arkham Asylum - pierwsze wrażenia i nowe obrazki

Szymon pokazał dziś smakowity zwiastun Btman: Arkham Asylum. Tymczasem okazuje się, że gdzieś tam na świecie są osoby, które już grę widziały na własne oczy. Kotaku opisało swoje 20 minut przygody z tytułem (sami zagrać nie mogli, ale obserwowali przedstawiciela producenta w trakcie zabawy). Wiele wyjaśnia się na temat rozgrywki. Do tego mamy garść nowych obrazków. Zapraszam.

Po pierwsze uwagę zwraca świetne udźwiękowienie. Głosu większości postaci podkładają te same osoby co w przypadku znanego i lubianego Batman: The Animated Series. Pod tym względem jest bardzo dobrze.

Gra zaczyna się jak w trailerze. Batman eskortuje Jokera do Arkham. Ten robi psikusa i uwalnia wszystkich więźniów. Batman zabiera się za robienie porządków.

Gameplay to połączenie trzech trybów: Combat mode (walki), Investigative mode (detektywistyczny) i Stealth-hunter mode (cichy łowca). Na początku gry używa się praktycznie tylko tego pierwszego. Ciosy wyprowadza się głównie dwoma przyciskami. Dla urozmaicenia da się także zrobić combo połączone z efektownym zwolnieniem czasu.

W finalnej wersji gry mamy walczyć nawet z 15 przeciwnikami naraz. Energia regeneruje się po walce. Batman zbiera doświadczenie, za które można kupić nowe ruchy i ulepszyć broń.

Investigative mode zmienia wizję. Widzimy dokładniej wszystkie postaci, a także to jaką broń posiadają. Dodatkowo widzimy wtedy różne ślady niewidzialne gołym okiem.

Gra nie jest sandboxem (jak na przykład GTA) umiejscowionym w Arkham, ale też nie jest przesadnie liniowa.  Batman może poruszać się po całości mapy, ale pewne miejsca będą dla niego zamknięte. Otworzy je dopiero popchnięcie fabuły do przodu.

Nowy nietoperek szykuje się niezwyke ciekawie. Gra wyjdzie na PS3, Xbox 360 i PC w wakacje.

Źródło: Kotaku • joystiq