Battlefield 3 ma jeden cel: zarobić więcej niż Call of Duty!

Stwierdzenie, że seria Battlefield dosłownie skrobie już marchewki Call of Duty, nie będzie niczym nowym dla fanów wojennych FPS-ów. EA robi wszystko, aby wyprzedzić Activision. Czy Battlefield 3 osiągnie lepszy wynik od produktu konkurencji? Są pewne fakty, które świadczą na korzyść dziecka "elektroników".

Battlefield 3 ma jeden cel: zarobić więcej niż Call of Duty!
Mateusz Gajewski

Stwierdzenie, że seria Battlefield dosłownie skrobie już marchewki Call of Duty, nie będzie niczym nowym dla fanów wojennych FPS-ów. EA robi wszystko, aby wyprzedzić Activision. Czy Battlefield 3 osiągnie lepszy wynik od produktu konkurencji? Są pewne fakty, które świadczą na korzyść dziecka "elektroników".

Już podczas targów GDC nowy silnik Frostbite zrobił spore wrażenie na publiczności. Sami spece z EA nazywają potyczkę z Call of Duty "walką tytanów":

[cytat]Gra jest robiona po to, aby powalić Call of Duty. Za każdym z tych produktów będą stały setki milionów dolarów wydane na marketing.[/cytat]

Oczywiście John Ricitiello powiedział, że jego studio (EA) ma lepszą grę. Wcale mnie to nie dziwi. Swoją drogą, gdy porównam multiplayer w ostatnich produkcjach obu obozów (CoD: Black Ops i Bad Company 2), według mnie wciąż liderem jest dziecko Activision. Nie mam jednak nic przeciwko temu, aby w następnej rundzie sytuacja uległa zmianie. W każdym razie jednego możemy być pewni: my, gracze, otrzymamy dwie naprawdę dobre produkcje. Pytanie tylko, skąd wziąć kasę na obie?! Nie wyobrażam sobie, że miałbym którąkolwiek pominąć!

Źródło: industrygamers

Źródło artykułu:WP Gadżetomania

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)