Battlefield: Bad Company 2 - recenzja

Dwa razy zdawałem Wam relację z moich pierwszych wrażeń z rozgrywki w Battlefield: Bad Company 2. Czas więc najwyższy, aby przedstawić w końcu pełną recenzję tej wyczekiwanej przez miłośników shooterów gry. Zapraszam do lektury.

Battlefield: Bad Company 2 - recenzja
Henryk Tur

Dwa razy zdawałem Wam relację z moich pierwszych wrażeń z rozgrywki w Battlefield: Bad Company 2. Czas więc najwyższy, aby przedstawić w końcu pełną recenzję tej wyczekiwanej przez miłośników shooterów gry. Zapraszam do lektury.

Kampanię singlową czas zacząć...

Co potrafi Parszywa Kompania?

Kampania singlowa pomyślana jest na jakieś 7-8 godzin zabawy. Można marudzić, że to krótko, jednak w tym czasie zawarto naprawdę dynamiczną akcję. Dzięki temu nie odczuwa się tak bardzo tej niewielkiej ilości godzin, jakie musimy spędzić, aby ukończyć przygodę dla jednego gracza. Tym bardziej, że przerywana jest ona częstymi cut-scenkami, które nie pozbawione są swoistego humoru. Nasza Parszywa Kompania składa się z czterech osobników: sierżanta Samuela D. Redforda, gadatliwego Terrence’a Sweetwatera, George’a Haggara i Prestona Marlowea, którym sterujemy. Wszyscy świetnie dubbingowani są przez podkładających głosy aktorów (m.in. Cezarego Pazurę oraz Mirosława Bakę). Podczas swych zadań trafiają w różne rejony klimatyczne – od gór w Ameryce Południowej po skute mrozem pustkowia Rosji. Będziemy walczyć zarówno na pustkowiach, jak i terenach zabudowanych. Atrakcyjniejsze są te drugie, ponieważ w grze mamy wielkie możliwości niszczenia otoczenia – domy, pojazdy, mury, zbiorniki, płoty, itp. W jednej z misji brniemy przez góry przy trzaskającym mrozie, zaś jedynym schronieniem są rozrzucone tu i ówdzie domki. Jako że drzwi do nich były pozamykane, otwierałem sobie drogę strzałami z granatnika – a że razem z drzwiami walił się kawał ściany, no cóż… Pierwsza zasada wojny - przeżyć za wszelką cenę, prawda?. Sporo frajdy daje także ostrzeliwanie terenu z ciężkiego sprzętu - na przykład czołgu czy choćby ciężkiego karabinu maszynowego zamontowanego na pokładzie helikoptera.

Podsumowanie

Plusy

  • świetna oprawa audiowizualna
  • podatność otoczenia na uszkodzenia
  • scenki filmowe i dialogi
  • udany tryb multiplayer
  • fabuła i różnorodność misji w trybie singlowym

Minusy

  • dziwne zachowania SI w trybie singlowym
  • drobne niedopracowania

.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.