Battlefield: Bad Company 2 - single będzie wybuchowy!

Battlefield: Bad Company 2 - single będzie wybuchowy!

Battlefield: Bad Company 2 - single będzie wybuchowy!
Szymon Adamus
23.01.2010 12:00

Póki co o Battlefield: Bad Company 2 mówiło się głównie w kontekście trybu wieloosobowego. I nie ma w tym nic dziwnego. Wrażenia z wersji beta pozostają bardzo przyjemne. Pierwsza część miała jednak bardzo wciągający tryb dla jednego gracza. Wciągający i wybuchowy. Wiemy już, że to się nie zmieni.

W pełnej wiadomości nowy zwiastun trybu single i więcej informacji.

Póki co o Battlefield: Bad Company 2 mówiło się głównie w kontekście trybu wieloosobowego. I nie ma w tym nic dziwnego. Wrażenia z wersji beta pozostają bardzo przyjemne. Pierwsza część miała jednak bardzo wciągający tryb dla jednego gracza. Wciągający i wybuchowy. Wiemy już, że to się nie zmieni.

W pełnej wiadomości nowy zwiastun trybu single i więcej informacji.

Najpierw obiecany zwiastun. Nie tak zabawny jak pamiętne spoty reklamowe pierwszej części nabijające się z innych gier, ale robi swoje - wzbudza zainteresowanie.

Wiadomo już, że w grze znów wcielimy się w członka "elitarnego", ale dość niecodziennego oddziału B Company. W butach szeregowego Prestona Marlowe zwiedzimy lokacje od Ameryki Południowej po Alaskę. Jak widać na zwiastunie naszym głównym zadaniem będzie odnalezienie tajnej broni Rosjan. Bardzo groźnej i bardzo tajemniczej. Tryb dla pojedynczego gracza ma trwał około 10 godzin.

Największą zmianą w stosunku do części pierwszej będzie rozbudowanie systemu zniszczeń otoczenia. Był to jeden z najbardziej zabawnych motywów Bad Company. Teraz będzie jeszcze lepszy bo wreszcie będziemy w stanie całkowicie zrównać budynki z ziemią (w pierwszej odsłonie zawsze pozostawał szkielet, któremu nie mogły zaszkodzić nawet najsilniejsze materiały wybuchowe). Demo gry ma trafić do usług internetowych Xboxa 360 i Playstation 3 czwartego lutego.

Premiera drugiego marca na platformach PC, Xbox 360 i Playstation 3.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)