Bethesda wyrusza na safari
Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie. Bethesda postanowiła zorganizować safari, gdzie zwierzyną łowną jest osoba odpowiedzialna za wyciek Fallouta 3 w wersji na Xboxa 360 do sieci. Vice prezydent firmy, Pete Hines, powiedział, że obszar poszukiwań został odpowiednio nakreślony i znajdą sprawcę.
11.10.2008 10:23
Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie. Bethesda postanowiła zorganizować safari, gdzie zwierzyną łowną jest osoba odpowiedzialna za wyciek Fallouta 3 w wersji na Xboxa 360 do sieci. Vice prezydent firmy, Pete Hines, powiedział, że obszar poszukiwań został odpowiednio nakreślony i znajdą sprawcę.
Sprawdzamy dokładnie tę sprawę. Nie wysłaliśmy nigdzie żadnej płyty, a to jednocześnie zmniejsza obszar poszukiwań, oraz liczbę miejsc skąd mógł powstać wyciek - powiedział Pete.
Wygląda więc na to, że VP firmy zakłada iż jest to wewnętrzny wyciek, choć ja osobiście bardzo w to wątpię. Osoby pracujące przy tak dużym projekcie zarabiają zbyt dużo, aby na kilkanaście dni przed premierą puścić pary i zrobić coś takiego. Zdecydowanie nie.
Źródło: kotaku