Bezpieczny i bezprzewodowy łomot dla dwojga... [wideo]
09.08.2010 18:00
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Jeśli czasami nachodzi kogoś ochota, aby pobić się ze swoją dziewczyną lub mężem, nie musi wcale dopuszczać się rękoczynów. Waśnie i niesnaski rozwiązać na bezprzewodowym ringu.
Jeśli czasami nachodzi kogoś ochota, aby pobić się ze swoją dziewczyną lub mężem, nie musi wcale dopuszczać się rękoczynów. Waśnie i niesnaski rozwiązać na bezprzewodowym ringu.
Wstęp może wydawać się Wam nieco szokujący. Zapewniam jednak, że przy takiej zabawie, jaką zaraz zobaczycie, nikt nie odniesie nawet najmniejszego uszczerbku na zdrowiu. Mowa jest o unowocześnionej, dobrze znanej zabawce. Na pewno kojarzycie (chociażby z filmów) arcade'ówki, na których rozgrywało się krótkie, bokserskie walki z udziałem niebieskiego i czerwonego zawodnika.
Zachery Shivers oraz Anne Flichbaugh udoskonalili platformę do boksowania wyposażając ją w bezprzewodowy system kontroli ruchów. Chodzi o to, że nie trzeba faktycznie poruszać żadnym kontrolerem, aby swojej ukochanej/ukochanemu "sprzedać" lewy podbródkowy.
Jeśli posiadacie podobną, ale znacznie większą wersję takiej platformy (najlepiej w skali 1:1 w porównaniu do wielkości przeciętnego człowieka), to z łatwością możecie ją wyposażyć w podobny, bezprzewodowy system. Na wideo możecie dokładnie zobaczyć z czego i w jaki sposób zbudowana jest ta zabaweczka. Wydaje mi się, że taka niewinna i bezpieczna bijatyka to dobry na rozładowanie napięcia.
Źródło: coolest-gadgets