Pioneer naprawdę kocha swoją serię telewizorów Kuro. Tak bardzo, że chyba nigdy nie pozwoli nam o niej zapomnieć. Może to i dobrze, ale powiedzcie mi dlaczego seria, której znakiem firmowym jest czerń (wszak *kuro *oznacza w języku japońskim właśnie czerń) teraz zakłada białe szaty?
Wygląda rzeczywiście fajnie, a cena nie różni się bardzo od tej jaką teraz obłożona jest ta seria. Ale osobiście czekam jednak na jakieś prawdziwe nowości.
Źródło i fot.: hdtvpolska.com