Biblia na Twitterze w ciągu trzech lat
Ile samozaparcia trzeba mieć, by głosić Słowo Boże za pomocą wiadomości nieprzekraczających 140 znaków? Prawdopodobnie całkiem sporo, jednak znalazł się ktoś, kto spróbuje tego dokonać. Na Twitterze wystartował właśnie projekt przekazania Biblijnych mądrości całemu światu. Za całością stoi tylko jeden człowiek.
14.08.2010 13:52
Ile samozaparcia trzeba mieć, by głosić Słowo Boże za pomocą wiadomości nieprzekraczających 140 znaków? Prawdopodobnie całkiem sporo, jednak znalazł się ktoś, kto spróbuje tego dokonać. Na Twitterze wystartował właśnie projekt przekazania Biblijnych mądrości całemu światu. Za całością stoi tylko jeden człowiek.
W ciągu trzech i pół roku, Chris Juby chce streścić Biblię w swoich wpisach na Twitterze. Nie chodzi oczywiście o dosłowne przepisywanie Biblii, a jedynie o wyłuskanie najważniejszych informacji i streszczenie ich w przystępnych wiadomościach publikowanych na koncie @biblesummary.
"Biblia stanowi podstawę naszej kultury. Odwoływali się do niej twórcy tacy jak Shakespeare czy Dickens", podkreśla założyciel konta.
Juby ma nadzieję, że jego pomysł streszczania najważniejszych fragmentów Biblii stanie się inspiracją i spowoduje wzrost zainteresowania Bliblią w całości. W założeniu, konto będzie zapełniane treściami aż do listopada 2013 roku. Zobaczymy, czy wystarczy samozaparcia ;).
Źródło: newstrackindia