Bill Gates wypuścił chmarę komarów na konferencji TED

Mowy poszczególnych uczestników mogą trwać jedynie 15 minut. Bill Gates wykorzystał swój czas doskonale. Tematem jego przemowy były zagrożenia, jakie niesie ze sobą malaria. Na zakończenie wypuścił kilkaset komarów wprost na publiczność zgromadzoną w sali.

Założyciel Microsoftu jest zaangażowany w działania o charakterze filantropijnym. Od jakiegoś czasu pomaga ofiarom malarii. W swojej przemowie dotyczącej zagrożeń, jakie niesie ze sobą ta choroba wykorzystał nietypowy gadżet. Wystąpienie zostało zakończone słowami „Nie tylko biedni ludzie powinni tego doświadczyć” i otworzeniem słoja pełnego komarów.

Według większości amerykańskich stron internetowych komary rzeczywiście zostały wypuszczone, jednak, aby być całkiem w porządku muszę wspomnieć, że na twitterze pojawiają się głosy jakoby Gates tylko straszył otworzeniem słoja. Komary najprawdopodobniej nie przenosiły malarii.

Jakkolwiek było naprawdę to i tak bardzo podoba mi się poczucie humoru Billa Gatesa. Czasami zwykły słoik (pełen krwiożerczych owadów) może być ciekawszym gadżetem od nowoczesnego laptopa.

Dodano: Mamy już nagranie przedstawiające nietypowe zagranie Gatesa. Muszę przyznać, że spodziewałem się chociaż odrobiny paniki wśród widowni, ale nie można mieć wszystkiego.

Źródło: Gizmodo