Błoga nieświadomość kierowców
Angielscy urzędnicy wysokiego szczebla, zajmujący się ochroną środowiska wpadli w czarną rozpacz, kiedy przeczytali wyniki najnowszego raportu, dotyczącego stanu świadomości ekologicznej kierowców z Wysp. Okazało się, że ponad połowa z nich nie ma kompletnie pojęcia, ile dwutlenku węgla emituje do atmosfery posiadany przez nich samochód. Najmniej poinformowani byli mieszkańcy południa, nieco lepiej wypadli Szkoci.
22.02.2008 14:55
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Angielscy urzędnicy wysokiego szczebla, zajmujący się ochroną środowiska wpadli w czarną rozpacz, kiedy przeczytali wyniki najnowszego raportu, dotyczącego stanu świadomości ekologicznej kierowców z Wysp. Okazało się, że ponad połowa z nich nie ma kompletnie pojęcia, ile dwutlenku węgla emituje do atmosfery posiadany przez nich samochód. Najmniej poinformowani byli mieszkańcy południa, nieco lepiej wypadli Szkoci.
W czasach, gdy debata na temat ocieplenia klimatu brzmi coraz głośniej i natarczywiej, szanujący środowisko naturalne kierowca powinien wiedzieć, na ile jego przyczynia się do wzrostu poziomu CO2 w atmosferze.
Wszyscy, którzy chcą się dowiedzieć, ile gazów cieplarnianych rocznie produkuje ich rodzina, auto czy gospodarstwo domowe, powinni skorzystać z prostego narzędzia. Tutaj znajdziecie kalkulator, który sprawnie wyliczy, na podstawie wprowadzonych przez użytkownika danych liczbowych, ile faktycznie CO2 produkuje np. 4 osobowa rodzina.
A urzędnicy, sfrustrowani niewiedzą kierowców, oprócz wymyślania przepisów obostrzających normy emisji spalin, może by tak wprowadzili nakaz, by przed kupnem auta, nabywca zapoznał się z najświeższej daty wynikami badań składu spalin? Badanie wykonują stacje diagnostyczne; posiadanie aktualnego odczytu można by włączyć do dokumentów, które obowiązkowo należałoby mieć przy sprzedaży auta.
Wówczas każdy nabywca mógłby określić, czy należy do grupy. eko-zwolenników czy eko-obojętnych.
Źródło: newcar.net
Foto: Autokult