Bloger i gadżeciarz! Czy prezes chciałby być geekiem?
Trudno zapomnieć co ten pan sądzi o internautach; znany jest także z tego, że nie ma konta w banku i prawa jazdy. Tymczasem niedługo po założeniu bloga (!) w redakcji Super Expressu pojawił w ręku z gadżetem, o który raczej byście go nie posądzali...
Trudno zapomnieć co ten pan sądzi o internautach; znany jest także z tego, że nie ma konta w banku i prawa jazdy. Tymczasem niedługo po założeniu bloga (!) w redakcji Super Expressu pojawił w ręku z gadżetem, o który raczej byście go nie posądzali...
Czyżby J. K. pozazdrościł popularności wśród internautów Waldemarowi Pawlakowi? W końcu nietrudno było przewidzieć, że pojawiając się publicznie z iPadem (!) w ręku, zwróci na siebie uwagę kompletnie apolitycznych skądinąd serwisów i blogów, takich jak przykładowo Gadżetomania.
No cóż, różnica jest może taka, że Pawlak ze swoim iPadem obnosił się w czasie, gdy urządzenie nie było oficjalnie dostępnw w Polsce. A jak komentuje polskieradio.pl, niewykluczone, że "Prezes jest pewnie pierwszym posiadaczem iPada, za który zapłacono gotówką". No, chyba że poprosił kogoś o zrobienie przelewu...
W każdym razie J. K. ciągle ma szansę na to, aby być tym "pierwszym" politykiem, który będzie paradował z iPadem dwójką. Tylko UWAGA! Trzeba się pospieszyć, bo do premiery pozostało już tylko nieco ponad 2 tygodnie.
Rzuć takie okiem na nasze zestawienie najsłynniejszych polskich blogerów.
Źródło: fakt • polskieradio