Bo zwykły jacht jest dla ubogich...
Ludzie, którzy nie mają co robić z pieniędzmi zaskakują nas wszystkich. Złocona łazienka, polerowany model Mercedesa przygotowany przez AMG, ogromny dom czy zwykły jacht to dla nich rozrywki dla klasy średniej. Oto przygotowany specjalnie dla najbogatszych jacht Argos, który zasadniczo różni się od zwykłych statków. Czym? Tym, że dodano do niego... hydroplan.
04.03.2010 | aktual.: 11.03.2022 15:52
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Ludzie, którzy nie mają co robić z pieniędzmi zaskakują nas wszystkich. Złocona łazienka, polerowany model Mercedesa przygotowany przez AMG, ogromny dom czy zwykły jacht to dla nich rozrywki dla klasy średniej. Oto przygotowany specjalnie dla najbogatszych jacht Argos, który zasadniczo różni się od zwykłych statków. Czym? Tym, że dodano do niego... hydroplan.
Luksusowy jacht o długości blisko 30 metrów i powierzchni użytkowej ponad 800 metrów kwadratowych wyceniany na około 6 milionów dolarów przyłapano ostatnio na przystani w Miami. Dodany do niego samolocik Glasair Sportsman jest w stanie przewieźć dwie dorosłe osoby oraz ładunek o wadze 135 kilogramów z prędkością około 186 mph.
Zasięg samolotu to 600 mil. Z tyłu jachtu zamontowano niewielki dźwig tak, by bez problemu zwodować niewielki hydroplan. Sprzęt idealny na krótkie, biznesowe wycieczki z dala od obiektywów wścibskich paparazzii reszty pasażerów.