Bóg kazał mu zbudować najwspanialszy domek na drzewie!
Nie wiem jak Wy, ale ja w dzieciństwie miałem swój własny domek na drzewie. W prawdzie nie taki ładny, jak w amerykańskich filmach, ale wystarczająco solidny, aby trzech chłopców mogło się w nim bawić. Powiem Wam jedno. To wszystko marność nad marnościami. Szkoda, że mój Tata nie zbudował mi takiego domu jak ten, który właśnie widzicie na zdjęciu!
16.10.2009 23:00
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Nie wiem jak Wy, ale ja w dzieciństwie miałem swój własny domek na drzewie. W prawdzie nie taki ładny, jak w amerykańskich filmach, ale wystarczająco solidny, aby trzech chłopców mogło się w nim bawić. Powiem Wam jedno. To wszystko marność nad marnościami. Szkoda, że mój Tata nie zbudował mi takiego domu jak ten, który właśnie widzicie na zdjęciu!
Horace Burgess, mieszkaniec stanu Tennessee zbudował wspaniały, blisko 30 metrowy domek na drzewie. Biały dąb, na którym powstała budowla również jest słusznych rozmiarów, nieco ponad 24 metry wysokości. Możecie uwierzyć lub nie, ale domek posiada dziesięć pięter! Na jednym z nich mieści się boisko do koszykówki oraz słusznych rozmiarów kaplica.
„Objawienie” miało miejsce 1993 roku. Od tego czasu Horace Burgess stara się dom konserwować i dobudowywać kolejne rzeczy. Sam budowniczy nie ma pewności ile metrów kwadratowych powierzchni wybudował. Specjaliści szacują, że liczba ta zawiera się w przedziale 750 do 1000 metrów kwadratowych. Wiadomo jednak ile gwoździ zużyto, blisko 258 tysięcy!
Jak wynika z szacunków „leśnego” pastora, budowla pochłonęła już blisko 12 tysięcy dolarów, ale mimo tego Horace nie zamierza przerywać swojej „misji”. „Leśny kościół” odwiedza coraz więcej turystów – tygodniowo przybywa w to miejsce blisko 700 osób. Oprócz domku, można podziwiać również ogród jaki wyhodowała żona Horace. Z ostatniego piętra konstrukcji, można dostrzec, że kwiaty układają się w napis – JEZUS.
Amerykańskie media, porównują pana Burgess do biblijnego Noego, zaś jego domek do Arki. Przyznajcie, że takie niesamowite historie mogą się wydarzyć tylko w Stanach Zjednoczonych. Ci ludzie są po prostu nieobliczalni!