Bow‑Mag, czyli jak z łuku strzelać ostrą amunicją
Jak pokazuje przebieg wielu dawnych bitew, łuk we wprawnych rękach bywał wyjątkowo skutecznym orężem. Choć współcześnie, z wyjątkiem Crysisa i Rambo, raczej nie zobaczymy go w roli broni, to pasjonaci, poza łucznictwem sportowym, używają go również do polowań. I właśnie w tym celu powstała niezwykła hybryda, pozwalająca na strzelanie z łuku pociskami do broni palnej.
19.06.2013 19:00
Jak pokazuje przebieg wielu dawnych bitew, łuk we wprawnych rękach bywał wyjątkowo skutecznym orężem. Choć współcześnie, z wyjątkiem Crysisa i Rambo, raczej nie zobaczymy go w roli broni, to pasjonaci, poza łucznictwem sportowym, używają go również do polowań. I właśnie w tym celu powstała niezwykła hybryda, pozwalająca na strzelanie z łuku pociskami do broni palnej.
Polowania z łukiem, choć w Polsce wciąż jeszcze nieakceptowane przez prawo, stają się na świecie coraz popularniejsze. Grupy zapaleńców nawet w naszym kraju organizują szkolenia i przygotowują się do chwili, gdy wyprawa do lasu z łukiem stanie się w końcu legalna.
O łuku i stosowanych w nim technologiach można pisać bez końca. Rozwiązania w postaci łuków bloczkowych dają możliwość wypuszczania strzał z bardzo dużą energią przez osoby, które klasycznego łuku nie byłyby w stanie wystarczająco napiąć.
Takie udogodnienia to jednak dla niektórych wciąż za mało, czego przykładem są wynalazki firmy Rac-Em-Bac z Luizjany. W jej ofercie można znaleźć m.in. strzały przeznaczone do polowania na drobne zwierzęta i ptaki czy strzały zapachowe, dzięki którym przechodzące zwierzę przystanie, by obwąchać dziwne znalezisko, dając tym samym myśliwemu czas na złożenie się do strzału.
Najciekawszy wydaje się jednak inny produkt, Bow-Mag, który łączy strzelanie z łuku z bronią palną. Choć może to budzić skojarzenia choćby ze znanymi z kina wybuchowymi grotami, to zastosowane rozwiązanie jest znacznie bardziej pomysłowe.
Bow Mag Testing
Na końcu strzały znajduje się bowiem nie ładunek wybuchowy, ale pocisk do broni palnej, umieszczony w specjalnie uformowanym grocie. Po zwolnieniu cięciwy strzała leci jak każda inna, a moc nowego sprzętu ujawnia się dopiero po trafieniu w cel. Następuje wówczas wystrzelenie pocisku, a efekt takiego strzału jest – jak widać na filmie – dosłownie powalający. Jedna strzała potrafi przewrócić pokaźnego dzika.
BOW MAG BY RAC-EM-BAC
Producent tego wynalazku zwraca przy tym uwagę, że polowanie z użyciem takiego sprzętu może okazać się w wielu krajach niemożliwe ze względu na ograniczenia prawne. Niezależnie od tego, co sądzimy o ludziach, którzy biegają po lesie z łukami i zabijają bezbronne zwierzęta, trzeba przyznać, że pomysł wydaje się całkiem ciekawy i przypuszczam, że trudno byłoby znaleźć kogoś, kto nie chciałby postrzelać sobie z takiego wynalazku.