Brett Ratner bierze się za kolejnych superbohaterów
Niektórzy nie mogą jeszcze przeboleć zepsucia trzeciej części X-Men, a tu Brett Ratner straszy kolejną adaptacją komiksu o grupie superbohaterów. Tym razem chodzi o dzieło Roba Liefelda Youngblood. "Większość dobrych komiksów została już zekranizowana" - mówi Ratner w wywiadzie - "A Youngblood jest jednym z niewielu z dużym potencjałem."
Niektórzy nie mogą jeszcze przeboleć zepsucia trzeciej części X-Men, a tu Brett Ratner straszy kolejną adaptacją komiksu o grupie superbohaterów. Tym razem chodzi o dzieło Roba Liefelda Youngblood. "Większość dobrych komiksów została już zekranizowana" - mówi Ratner w wywiadzie - "A Youngblood jest jednym z niewielu z dużym potencjałem."
Cieszycie się? Mi to w gruncie rzeczt zwisa, kolokwialnie mówiąc, gdyż trzecia część X-Men nie jest według mnie aż tak złym filmem. Z kolei powyższy komiks jest mi kompletnie nieznany, nie mam z nim żadnych więzi, więc jest mi obojętne co się z nim stanie. Chyba że mnie któryś z czytelników przekona, że to dobre czytadło, wtedy dam mu szansę.
Foto: Warner Bros., Image
Źródło: Variety