Bubu, ale dlaczego?! [wideo]
Pamiętacie jeszcze misia, który wykradał koszyki piknikowe w parku Yellowstone? On i jego mniejszy kolega usiłowali znaleźć idealny sposób, żeby jedzenie przyniesione przez turystów znalazło się w ich rękach.
Pamiętacie jeszcze misia, który wykradał koszyki piknikowe w parku Yellowstone? On i jego mniejszy kolega usiłowali znaleźć idealny sposób, żeby jedzenie przyniesione przez turystów znalazło się w ich rękach.
16 grudnia wchodzi na ekrany najnowsza wersja ich przygód, tym razem w technologii 3D (polska premiera zapowiadana jest na 14 stycznia). Oto jeden z trailerów zachęcających do obejrzenia filmu.
To wideo właśnie (a raczej niesmak po jego obejrzeniu) stało się przyczyną powstania produkcji, której dotyczy artykuł. Niezadowolony z propozycji studia Warner Bros., młody amerykański animator, Edmund Earle, postanowił przygotować swoją wersję.
Jego propozycja to inspirowany westernami (przypominający trochę film "Zabójstwo Jesse'ego Jamesa przez tchórzliwego Roberta Forda") "czarny dzień" dla Misia Yogi. Dlaczego? Po wejściu do chaty niedźwiedź zastaje swojego najlepszego przyjaciela ze strzelbą w ręku wpatrującego się w list gończy z wysoką nagrodą... Czy oczy bohaterów nie przypominają Wam trochę spojrzenia pewnego kota?
Źródło: Wired