Burger King sięga po ikony horroru [foto]

Burger King sięga po ikony horroru [foto]

Burger King sięga po ikony horroru [foto]
Ireneusz Podsobiński
30.03.2010 10:29

Ledwie wczoraj pisałem o ikonach amerykańskiego horroru sparodiowanych w polskiej komedii, a dzisiaj mam kolejną ciekawostkę związaną z takimi postaciami jak Freddy Krueger i Jason Voorhees. Mianowicie Burger King postanowił poinformować, że ich restauracje otwarte są niemal przez całą noc (dokładnie do 4 rano). A czym lepiej to zareklamować, jak nie postaciami z koszmarów sennych, które nie pozwalają nam spać spokojnie?

Ledwie wczoraj pisałem o ikonach amerykańskiego horroru sparodiowanych w polskiej komedii, a dzisiaj mam kolejną ciekawostkę związaną z takimi postaciami jak Freddy Krueger i Jason Voorhees. Mianowicie Burger King postanowił poinformować, że ich restauracje otwarte są niemal przez całą noc (dokładnie do 4 rano). A czym lepiej to zareklamować, jak nie postaciami z koszmarów sennych, które nie pozwalają nam spać spokojnie?

Za reklamę odpowiedzialna jest agencja Tonic z Dubaju. Zdjęcia autorstwa Fracuza Bena Daucheza powstały w RPA i Dubaju. Wykorzystane postacie to Chucky z Laleczki Chucky, Jason Voorhees z Piątku trzynastego, Freddy Krueger z Koszmaru z ulicy Wiązów i Ghostface z Krzyku.

Obraz
© [źródło](http://www.slashfilm.com/wp/wpcontent/images/zz6b790fed.jpg)
Obraz
© [źródło](http://www.slashfilm.com/wp/wpcontent/images/zz72a16e19.jpg)
Obraz
© [źródło](http://www.slashfilm.com/wp/wpcontent/images/zz397d6c17.jpg)
Obraz
© [źródło](http://www.slashfilm.com/wp/wpcontent/images/zz5651894d.jpg)

Kapitalny pomysł, świetnie wykonane zdjęcia i poczucie humoru - to się nazywa dobra reklama. Zastanawiam się, czy u nas byłoby możliwe stworzenie takich billboardów. Może niekoniecznie z ikonami amerykańskiego horroru, ale pytanie, czy mamy jakąś polską alternatywę? Diabeł Piszczałka? Kto jeszcze?

Foto: coloribus

Źródło: /Film

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)