Być kobietą w wydaniu eko-

Dla prawdziwej eko-kobiety zaczyna się przedstawiać coraz więcej niecodziennych/praktycznych/z rozmachem produktów. Poniżej o trzech z nich.

Bycie kobietą w wydaniu eko- może daleko odbiegać od tradycyjnego wizerunku przedstawicielki tej piękniejszej z płci, kojarzonego zazwyczaj z panią noszącą ciuszki w stylu safari, zaopatrującą się jedynie w sklepach ze zdrową żywnością i bezpardonowo rozprawiającą się z roztoczami lub domowym kurzem za pomocą naturalnych środków czyszczących.

Dla prawdziwej eko-kobiety zaczyna się przedstawiać coraz więcej niecodziennych/praktycznych/z rozmachem produktów. Poniżej o trzech z nich.

The Word Village of Women Sports - niezwykłe miejsce, które powstanie w Mälmo w Szwecji. Obiekt o powierzchni 100 tys. m² będzie miejscem naturalnych spotkań, gdzie można będzie podyskutować o sprawach poważnych i nieco mniej, wymienić poglądy naukowe, doszkolić się  tematyce związanej ze sportem kobiet, a przede wszystkim zadbać o swoją kondycję fizyczną oraz atrakcyjność. Będzie to coś w rodzaju wioski położonej w samym centrum miasta; rozległe miejsce, gdzie kompleksy budynków dostosowanych do uprawiania sportów kobiecych współistnieć będą z pięknymi ogrodami i dobrze zagospodarowanymi terenami otwartymi. Cała architektura podporządkowana będzie kobietom: można tu będzie pobyć w tłumie, a także zaszyć się w spokojnych oazach zieleni lub zakamarkach w budynkach - np. wtedy, gdy potrzebna jest chwila wytchnienia i intymności. Ogrody na dachach, na ścianach, przeszklone powierzchnie, nowoczesna architektura i odgraniczenie terenu wioski od reszty miasta systemem chodników otaczających owo ciekawe miejsce oraz ciekawie ułożonymi bryłami budynków, otaczającymi wolne przestrzenie wewnątrz wioski - tak będzie wyglądać kobiecy raj w centrum miast.

Ciuszek z wiatraczkami - może i nie byłby taki dziwaczny (wszak, która z kobiet nie miała przynajmniej raz w życiu kolorowego, dziecięcego wiatraczka - swojego lub będącego własnością pociechy?), gdyby nie fakt, iż wiatraczki te nie są jedynie ozdobami, które oprócz tego, że mają spełniać swą funkcję estetyczną, są w stanie również wyprodukować prąd elektryczny. Wykorzystują do tego ruchy powietrza wytwarzane podczas chodzenia - zależność między furkotaniem wiatraczków jest wprost proporcjonalna do ilości wygenerowanej energii. (Zwracam jednak uwagę, że założenie tego stroju i paradowanie w nim w miejscach publicznych wymaga wielkiej odwagi cywilnej od użytkowniczki ;-)).

Motorola A45 EKO będzie zaś dopełnieniem wizerunku nowoczesnej eko-kobiety. Ten telefon komórkowy powstał m.in. z polimerów pochodzących z przetworzenia butelek plastikowych - tworzywa z recyklingu jest w nim 25%. Sam telefon można zaś poddać przetworzeniu. Uda się z niego odzyskać ok. 70% materiału.

Jak sami widzicie, dla nowoczesnych ekolożek pracują wielcy architekci, pierwszorzędnej jakości specjaliści od nowoczesnych technologii i projektanci. Wprawdzie ci ostatni tworzą odzież niekoniecznie użyteczną, praktyczną,  ale nie o to przecież chodzi. Najważniejsze jest, by rano budzić się z myślą, iż może pępkiem wszechświata się i nie jest, lecz miło jest mieć świadomość, że jest się przynajmniej w centrum uwagi.