Cameron i Bay? Zapomnijcie o nich! [zwiastun]

Cameron i Bay? Zapomnijcie o nich! [zwiastun]

Cameron i Bay? Zapomnijcie o nich! [zwiastun]
Ireneusz Podsobiński
13.01.2010 12:00

Nie tylko James Cameron i Michael Bay mają multum kasy na wypasione efekty specjalne. Jest jeszcze niejaki Jim Wong oraz jego film Future X-cops, czyli Terminator i Transformers rodem z Hong Kongu. Do tego w roli głównej Andy Lau, znany z Infernal Affairs. Mieszanka wybuchowa, więc warto wyłączyć mózg, by nie narażać się na uszkodzenia. Enjoy!

Nie tylko James Cameron i Michael Bay mają multum kasy na wypasione efekty specjalne. Jest jeszcze niejaki Jim Wong oraz jego film Future X-cops, czyli Terminator i Transformers rodem z Hong Kongu. Do tego w roli głównej Andy Lau, znany z Infernal Affairs. Mieszanka wybuchowa, więc warto wyłączyć mózg, by nie narażać się na uszkodzenia. Enjoy!

Fabuła: Gliniarz z przyszłości cofa się w czasie, by chronić chłopca, który już jako naukowiec stworzy nową technologię, przełamującą monopol korporacji od zasobów energetycznych. Im się to oczywiście nie podoba, więc wysyłają swoich zabójców.

Już tak na serio, Cameron i Bay nadal nie muszą się bać o tytuł królów efektów specjalnych. Future X-cops ma ich co prawda od groma, ale momentami wyglądają dość sztucznie i tandetnie. Bliżej temu filmowi do Power Rangers niż efektownej rozwałki rodem z Transformers. Reżyserowi nie można odmówić pomysłowości, choć niektóre sceny rujnują ogólną koncepcję - nie wiem, czy transformacja na tle cukierkowych atrakcji z parku rozrywki miała być zabawna, ale wygląda to okropnie. No bo chyba nie chodzi tu o różnice kulturowe? A może ktoś z Was faktycznie preferuje takie kino zamiast produkcji prosto z Hollywood?

Źródło: Twitch

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)