Castlevania zapoczątkuje renesans na NES i Pegasusa?

Tak jest moi mili, kolejna gra trafi na ekrany kin. Tym razem będzie to Castlevania, a jej reżyserem został nie kto inna jak twórca Piły - James Wan! No i co nogi Wam zmiękły? ;)

Krótka chwila przypomnienia trochę młodszym graczom i fanom kina. Castlevania to gra na platformę NES, chociaż tak naprawdę, najbardziej popularna była na podróbkę tej konsoli - Pegasusa.  Co to za sprzęt wie każdy, kto dorastał w szalonych latach 90-tych ;-) No więc, Castlevania ma bardzo prostą fabułę: główny bohater wyrusza do zamku Draculi, aby pozbyć się Pana Ciemności. Po drodze eliminuje jakiś miliard wrogów, głównie nietoperzy ;)

Nad scenriuszem filmu pracował będzie Ian Jeffers, który miał już szansę pracować z Jamesem Wanem przy filmie *Death Sentence - *tego filmu niestety nie widziałem i ciężko mi cokolwiek na ten temat powiedzieć. Film na pewno z chęcią obejrzę, chociaż sama Castlevania nie była jakoś specjalnie ulubioną grą. Z jednego się ciesze: filmu nie będzie reżyserował Uwe Boll! ... A Wy ją pamiętacie?

Źródło: slashfilm.com