Cegły z uprawy - nowa klasa materiału budowlanego

Cegły z uprawy - nowa klasa materiału budowlanego

Cegły z uprawy - nowa klasa materiału budowlanego
Katarzyna Kieś
17.05.2010 08:30, aktualizacja: 11.03.2022 14:40

Cegły z uprawy (lub jak to woli: z hodowli) mogą stać się alternatywą dla cegieł tradycyjnych. Do ich produkcji potrzeba: piasku, bakterii, tlenku wapnia i mocznika. Technologia ta - dopiero teraz "odkryta" przez człowieka - z powodzeniem funkcjonuje już w naturze od, bagatela, 3,5 miliarda lat.

Cegły z uprawy (lub jak to woli: z hodowli) mogą stać się alternatywą dla cegieł tradycyjnych. Do ich produkcji potrzeba: piasku, bakterii, tlenku wapnia i mocznika. Technologia ta - dopiero teraz "odkryta" przez człowieka - z powodzeniem funkcjonuje już w naturze od, bagatela, 3,5 miliarda lat.

Tradycyjna metoda produkcji cegieł opiera się na ich formowaniu i wypalaniu. Ta nowa polega na wrzuceniu do mieszalnika wszystkich wymienionych wyżej składników tworzących cegłę, umieszczeniu otrzymanej masy w formie i pozostawieniu w niej przez jakiś czas. W czasie "leżakowania" masy ceglanej, znajdujące się w niej bakterie intensywnie pracują, wykorzystując dostępne składniki do zlepiania piasku w zbitą masę. Gotowy produkt przypomina nieco z wyglądu piaskowiec i jest tak samo twardy jak on. Jednak jak zapewnia pomysłodawczyni technologii, Ginger Krieg Dosier z American University of Sharjah w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, w zależności od tego, jak uformuje się masę, można otrzymać efekt imitujący tradycyjną cegłę lub marmur.

Przewaga tych oryginalnych cegieł nad tradycyjnymi polega na tym, że przy ich produkcji nie emituje się zanieczyszczeń ani dwutlenku węgla. Tymczasem - jak ktoś policzył - wytworzenie 2 500 cegieł jest równoznaczne z wycięciem i spaleniem 400 drzew.

Rocznie powstaje 1 bilion 230 miliardów sztuk cegieł. To zaś zanieczyszcza środowisko naturalne bardziej, niż wszystkie samoloty świata razem.

Pomysł pani architekt tak się spodobał, że zwyciężył w tegorocznym Metropolis Next Generation Design Competition. Jeśli wiec szukacie lepszego materiału do budowy domu, trzeba byłoby jeszcze trochę poczekać z inwestycją. A potem szukać materiału oznaczonego jako The Better Brick- taką, przynajmniej na razie, nazwę nadano cegłom formowanym przez bakterie.

Do zalet nowej technologii należałoby dodać chyba jeszcze jedną: wreszcie na coś mógłby się przydać piasek pustynny,  a ekologia w budowlance niekoniecznie kojarzyłaby się z domami ze słomy lub lepionymi z gliny.

Źródło: EcogeekMetropolis Mag

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)