CES 2009: Wii od Lenovo? Raczej nie
07.01.2009 10:45
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Ciągle słyszy się głosy antyfanów Wii jakie to kontrolery Nintendo są proste technicznie, jak to łatwo byłoby je podrobić, że to żadna rewolucja itd. W tym samym czasie nikomu jeszcze nie udało się przerobić pomysłu z Wii na tyle dobrze by miał szansę zaistnieć.
Na Gizmodo możecie przeczytać pierwsze wrażenia po prezentacji systemu IdeaCentre 600 firmy Lenovo. Werdykt jest jasny i klarowny: nędza!
Ciągle słyszy się głosy antyfanów Wii jakie to kontrolery Nintendo są proste technicznie, jak to łatwo byłoby je podrobić, że to żadna rewolucja itd. W tym samym czasie nikomu jeszcze nie udało się przerobić pomysłu z Wii na tyle dobrze by miał szansę zaistnieć.
Na Gizmodo możecie przeczytać pierwsze wrażenia po prezentacji systemu IdeaCentre 600 firmy Lenovo. Werdykt jest jasny i klarowny: nędza!
Pilot działa dobrze jako powietrzna myszka (ma lekkiego laga), ale jego wyniki w symulacji ping ponga, w którego graliśmy nie są nawet blisko poziomu Wii - a przecież Willoty nie są ultra-precyzyjne - pisze o gadżecie Matt Buchanan ze wspomnianego serwisu.
Sterowanie z Wii próbowało też podrobić Sony w kontrolerach Playstation 3 i jakoś to się udało, ale też do poziomu platformy Nintendo wieeele brakuje. A przecież w wiilotach są tylko proste ekcelerometry i jeszcze prostsza kamerka.
Co Wy na to?
Źródło: Gizmodo