CES 2009: Wii od Lenovo? Raczej nie
Ciągle słyszy się głosy antyfanów Wii jakie to kontrolery Nintendo są proste technicznie, jak to łatwo byłoby je podrobić, że to żadna rewolucja itd. W tym samym czasie nikomu jeszcze nie udało się przerobić pomysłu z Wii na tyle dobrze by miał szansę zaistnieć.
Na Gizmodo możecie przeczytać pierwsze wrażenia po prezentacji systemu IdeaCentre 600 firmy Lenovo. Werdykt jest jasny i klarowny: nędza!
Ciągle słyszy się głosy antyfanów Wii jakie to kontrolery Nintendo są proste technicznie, jak to łatwo byłoby je podrobić, że to żadna rewolucja itd. W tym samym czasie nikomu jeszcze nie udało się przerobić pomysłu z Wii na tyle dobrze by miał szansę zaistnieć.
Na Gizmodo możecie przeczytać pierwsze wrażenia po prezentacji systemu IdeaCentre 600 firmy Lenovo. Werdykt jest jasny i klarowny: nędza!
Pilot działa dobrze jako powietrzna myszka (ma lekkiego laga), ale jego wyniki w symulacji ping ponga, w którego graliśmy nie są nawet blisko poziomu Wii - a przecież Willoty nie są ultra-precyzyjne - pisze o gadżecie Matt Buchanan ze wspomnianego serwisu.
Sterowanie z Wii próbowało też podrobić Sony w kontrolerach Playstation 3 i jakoś to się udało, ale też do poziomu platformy Nintendo wieeele brakuje. A przecież w wiilotach są tylko proste ekcelerometry i jeszcze prostsza kamerka.
Co Wy na to?
Źródło: Gizmodo