CES 2021. Samsung szykuje rewolucję w telewizorach
MicroLED, Neo QLED i Lifestyle TV to trzy linie Samsunga, będące jednocześnie mocnym wejściem w 2021 r. Uwagę zwraca zwłaszcza pierwsza z nich, która w końcu ma trafić pod strzechy.
08.01.2021 | aktual.: 06.03.2024 22:21
MicroLedami Samsung chwali się od lat. Osobiście widziałem je podczas dwóch ostatnich edycji CES oraz IFA. Za każdym razem zbierając szczękę z podłogi. Takie też było zadanie telewizora The Wall. Powalić. Sęk w tym, że dotychczas nie była to technologia dostępna dla każdego, skierowana głównie dla biznesu.
W 2021 r. ma się to zmienić i telewizory MicroLed w wariantach 99 i 110 cali, trafią do pierwszych, choć bardzo majętnych klientów. Cena? W większym rozmiarze - 156 tysięcy dolarów. Czyli grubo ponad pół miliona złotych.
Co dostajemy w zamian? Przede wszystkim diody (ma ich być 24 miliony), których rozmiar opisywany jest w mikrometrach. Pozwalają one wyeliminować moduł podświetlenia i filtry kolorów używane w urządzeniach konwencjonalnych.
Warto dodać, że 99 procent powierzchni telewizora stanowić ma wyświetlacz. Liczby zdecydowanie są mocną stroną MicroLedów.
Podobnie jest w przypadku technologii Neo QLED, która trafi do flagowych modeli 8K (QN900A) i 4K (QN90A). Samsung zastosował w nich nowe źródło światła Quantum Mini LED, którym precyzyjnie steruje technologia Quantum Matrix i niezwykle wydajny procesor obrazu Neo Quantum, zoptymalizowany dla Neo QLED. Czym się to różni od Mini LED?
"Zamiast soczewki do rozpraszania światła i zestawu do mocowania diody, Quantum Mini LED ma cienkie mikrowarstwy wypełnione wieloma diodami. Technologia Quantum Matrix umożliwia bardzo precyzyjne sterowanie gęsto rozmieszczonymi diodami, zapobiegając efektowi rozmazania (blooming) i umożliwiając użytkownikom czerpanie większej przyjemności z oglądania treści wyświetlanych zgodnie z zamierzeniami twórców" – tłumaczy producent.
A to z kolei zwiększa skalę luminancji do 12 bitów z zastosowaniem 4096 kroków. Efekt? Ciemne jest ciemniejsze, jasne jaśniejsze i obraz tym samym bardziej szczegółowy.
Całość napędza nowy procesor Neo Quantum z wzmocnionymi możliwościami upscalingu. Wykorzystując nawet 16 różnych modeli sieci neuronowych, z których każdy ma możliwość zwiększania rozdzielczości, dzięki wykorzystaniu sztucznej inteligencji i technologii głębokiego uczenia, Neo Quantum może zoptymalizować jakość obrazu do bliskiej 4K lub 8K niezależnie od jego oryginalnej jakości. Trzymamy za słowo.
Noworocznych postanowień nie uniknął wybitnie lifestyle'owy projekt Samsunga, czyli telewizor Frame. W 2021 r. zamierza wejść smuklejszy i bardziej kolorowy. By być bardziej precyzyjnym, obrotowy sprzęt otrzyma wymienne ramki w pięciu kolorach i dwóch możliwych do spersonalizowania stylach: Modern i Beveled.
Ich ceny, podobnie jak ceny i data premiery Neo QLED nie są jeszcze znane.