WAŻNE
TERAZ

Jest decyzja prokuratury ws. majątku Ziobry

Chińscy więźniowie zmuszani do 12-godzinnej gry w WoW-a

Istnienie chińskich firm, które zatrudniają młodych graczy do zdobywania złota w popularnym World of Warcraft, nie jest tajemnicą. W końcu uzależnieni gracze, chcący podnosić swoje statystyki, to świetna szansa zarobku. Według dziennikarzy Guardiana procederem tym zajmują się nie tylko etatowi pracownicy. Do gry w WoW-a zmuszani są również... chińscy więźniowie.

Chińscy więźniowie zmuszani do 12-godzinnej gry w WoW-a 1Fot. na lic. CC; Flickr.com/by jerine
Paweł Żmuda

Istnienie chińskich firm, które zatrudniają młodych graczy do zdobywania złota w popularnym World of Warcraft, nie jest tajemnicą. W końcu uzależnieni gracze, chcący podnosić swoje statystyki, to świetna szansa zarobku. Według dziennikarzy Guardiana procederem tym zajmują się nie tylko etatowi pracownicy. Do gry w WoW-a zmuszani są również... chińscy więźniowie.

Chcą zabić ducha starych gier?[/blo-link-inner]

Guardian powołuje się na historię więźnia obozu w chińskim Jixi. Dziennikarze przywołują wspomnienia 54-letniego więźnia ukrywającego się pod imieniem i nazwiskiem Liu Dali, który trafił do obozu pracy w 2004 roku za "nielegalne" raportowanie o korupcji do władz centralnych.

Liu Dali zdradza, że podczas swojego pobytu w obozie w ciągu dnia zmuszony był do kopania węgla, co nie jest zbytnim zaskoczeniem. Niestety, w nocy zamiast odpoczynku, na więźnia czekały zaklęcia, demony i kolejne poziomy w grach komputerowych.

W obozie było 300 więźniów zmuszanych do gry. Pracowaliśmy po 12 godzin przed komputerem. Słyszałem, że dziennie obóz zarabiał na grze od 5 do 6 tysięcy jenów chińskich (od około 2100 do 2600 zł). Nigdy nie zobaczyliśmy nawet złamanego grosza, a komputery pracowały non stop - informuje chiński więzień

O ile zarobki na więźniach pochodziły z wirtualnej pracy, o tyle kary za niewywiązanie się z dziennych limitów należały już do czysto fizycznych. Pracownicy obozów byli bici i poniżani za ociąganie się podczas farmienia. Dali ujawnia, że większość pracowników siedziała przed komputerami praktycznie do utraty przytomności.

Informator Guardiana uważa, że proceder nie zakończył się mimo rządowych zakazów. Nikt nie odetnie się przecież od żyły złota, nawet za cenę zdrowia i życia ludzkiego.

Źródło: guardian

Źródło artykułu: WP Gadżetomania
Wybrane dla Ciebie
Gigantyczna porażka rosyjskiej propagandy. Nikt w to nie gra
Gigantyczna porażka rosyjskiej propagandy. Nikt w to nie gra
Mapy Google z nową funkcją. Sprawdź wskaźniki
Mapy Google z nową funkcją. Sprawdź wskaźniki
Jeżowce z układem nerwowym przypominającym mózg
Jeżowce z układem nerwowym przypominającym mózg
Rzymski obóz wojskowy wysoko w Alpach. Niezwykłe odkrycie pełne artefaktów
Rzymski obóz wojskowy wysoko w Alpach. Niezwykłe odkrycie pełne artefaktów
Zaktualizuj Windows 10. Łatka rozwiązuje ważny problem
Zaktualizuj Windows 10. Łatka rozwiązuje ważny problem
Naukowcy ostrzegają. Jeziora w Amazonii parują w wysokich temperaturach
Naukowcy ostrzegają. Jeziora w Amazonii parują w wysokich temperaturach
Zajmuje 15 proc. całego globu. Co skrywa wnętrze Księżyca?
Zajmuje 15 proc. całego globu. Co skrywa wnętrze Księżyca?
Kupił chińską kartę graficzną. Dostał podrobiony sprzęt
Kupił chińską kartę graficzną. Dostał podrobiony sprzęt
Była ukryta po ziemią. Odnaleziono starożytną stolicę sprzed 2700 lat
Była ukryta po ziemią. Odnaleziono starożytną stolicę sprzed 2700 lat
Norma 36,6 st. C już nieaktualna. Temperatura zdrowego człowieka jest inna
Norma 36,6 st. C już nieaktualna. Temperatura zdrowego człowieka jest inna
Wyjątki przy zastrzeganiu numeru PESEL. Co warto wiedzieć?
Wyjątki przy zastrzeganiu numeru PESEL. Co warto wiedzieć?
"Megamiasto" pająków. Odkryli nową największą pajęczynę świata
"Megamiasto" pająków. Odkryli nową największą pajęczynę świata
NIE WYCHODŹ JESZCZE! MAMY COŚ SPECJALNIE DLA CIEBIE 🎯