Chip prezentuje okładkę z technologią Augmented Reality

Jako wielki miłośnik kina z gatunku science fiction nie ukrywam radości z pierwszej na polskim rynku aktywnej okładki, w jaką wyposażony został najnowszy numer czasopisma o komputerach Chip. Majowy numer charakteryzujący się wielką literką "C" na okładce to urzeczywistnienie tego, co widzieliśmy ot choćby w Raporcie Mniejszości - przykładasz magazyn do kamery, a po chwili ekran komputera wyświetli nieco interaktywnych przycisków i dwa klipy wideo. Ale po kolei.

Chip prezentuje okładkę z technologią Augmented Reality 1
Wojciech Usarzewicz

Jako wielki miłośnik kina z gatunku science fiction nie ukrywam radości z pierwszej na polskim rynku aktywnej okładki, w jaką wyposażony został najnowszy numer czasopisma o komputerach Chip. Majowy numer charakteryzujący się wielką literką "C" na okładce to urzeczywistnienie tego, co widzieliśmy ot choćby w Raporcie Mniejszości - przykładasz magazyn do kamery, a po chwili ekran komputera wyświetli nieco interaktywnych przycisków i dwa klipy wideo. Ale po kolei.

Na płycie dołączonej do numeru użytkownicy znajdą specjalny program, który po uruchomieniu odbierze obraz z kamery, by po chwili wyświetlić na ekranie interaktywne przyciski. Ich wciśnięcie (zasłonięcie za pomocą dłoni) uruchamia filmy. Jest więc to jeden z przykładów tak zwanej Augmented Reality - rozszerzonej rzeczywistości.

Technologia, którą na potrzeby Chipa wprowadzili w życie panowie z firmy Illision Garage nie jest może oryginalna, ale póki co nie można mówić ani o jej powszechnym wykorzystaniu, ani o jednolitych standardach technologii.

Na czym to wszystko polega? Augmented Reality to właściwie specjalne oprogramowanie, które rozpoznaje kształty w rzeczywistym świecie - dzięki odpowiedniej ilości linijek kodu pozwala na wyświetlanie ot choćby informacji na temat obserwowanego przez nas przedmiotu.

Jak łatwo się domyślić, technologia taka może być wykorzystana w całej masie różnych dziedzin. W szkole uczniowie mogą biegać z małym iPhonem i uczyć się nazw konkretnych przedmiotów. Turyści dzięki prostej aplikacji nie będą potrzebować przedownika, by dowiedzieć się czegoś na temat obserwowanych (nawet z oddali) obiektów. Nie wspominając o zastosowaniu w medycynie czy dziedzinach wojskowych.

I w ten sposób kolejny element tego, co kiedyś było science fiction można odkreślić z listy "niemożliwych".

Źródło artykułu: WP Gadżetomania
Wybrane dla Ciebie
To skarb ukryty w śmieciach. W USA wyceniono go na ok. 97 mld dol.
To skarb ukryty w śmieciach. W USA wyceniono go na ok. 97 mld dol.
50 lat sadzenia drzew zmieniło klimat kraju. I to dosłownie
50 lat sadzenia drzew zmieniło klimat kraju. I to dosłownie
Zaktualizuj Androida Auto. Jest nowe wydanie
Zaktualizuj Androida Auto. Jest nowe wydanie
Jest coraz mniejsza. Cofają się niebezpieczne zmiany
Jest coraz mniejsza. Cofają się niebezpieczne zmiany
Biofobia narasta. Coraz więcej osób odczuwa lęk i niechęć wobec przyrody
Biofobia narasta. Coraz więcej osób odczuwa lęk i niechęć wobec przyrody
Bezzałogowy "PassAt" Polaków wyruszył w rejs. Ma pokonać Atlantyk
Bezzałogowy "PassAt" Polaków wyruszył w rejs. Ma pokonać Atlantyk
Myślała, że to śmieci. To, co odkryła, ją zdziwiło
Myślała, że to śmieci. To, co odkryła, ją zdziwiło
Nowość w mObywatelu. Skorzystają kolejni użytkownicy
Nowość w mObywatelu. Skorzystają kolejni użytkownicy
Antarktyda: Lodowiec Thwaites w krytycznej fazie destabilizacji
Antarktyda: Lodowiec Thwaites w krytycznej fazie destabilizacji
CERT Orange Polska ostrzega przed nowym oszustwem
CERT Orange Polska ostrzega przed nowym oszustwem
Mroczna przeszłóść. Opuszczone pociągi na Syberii
Mroczna przeszłóść. Opuszczone pociągi na Syberii
Znalazł ten skarb nielegalnie. Uciekł od odpowiedzialności
Znalazł ten skarb nielegalnie. Uciekł od odpowiedzialności
ZATRZYMAJ SIĘ NA CHWILĘ… TE ARTYKUŁY WARTO PRZECZYTAĆ 👀