Chrome 15 już wydany. Co się zmieniło?

Niby wielu zmian nie ma, ale wszystko to jest częścią wielkiego planu Google'a. Chrome 15 przyniósł odnowioną stronę startową i znacznie wygodniejszy Chrome Web Store.

Niby wielu zmian nie ma, ale wszystko to jest częścią wielkiego planu Google'a. Chrome 15 przyniósł odnowioną stronę startową i znacznie wygodniejszy Chrome Web Store.

Już 200 mln użytkowników ma Chrome, nic więc dziwnego, że gigant z Mountain View szybko rozwija swoją przeglądarkę. Chrome z numerem 15 wprowadza zmiany pozornie nieistotne z punktu widzenia przeciętnego użytkownika, ale bardzo ważne dla samego Google'a.

Strona startowa – czyli Nowa karta – została podzielona na dwie sekcje: z miniaturkami najczęściej odwiedzanych stron i aplikacji. Można je przełączać strzałkami po lewej i prawej stronie, a także na dole strony, klikając paski Najczęstsze (Most visited) i Aplikacje (Apps).

Na dole pojawiły się też Ostatnio zamknięte (Recently closed) dające użytkownikowi łatwy dostęp do kilku witryn, z których ostatnio korzystał.

Miniaturki aplikacji można łatwo przenosić, by zmienić ich kolejność. Można też je przeciągać w prawy dolny róg, gdzie pojawi się wtedy kosz. Jeśli tam umieścimy aplikację, odinstalujemy ją.

Jakie są możliwości nowego Chrome'a, pokazuje oficjalny filmik:

http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=8y_Hn2aT8Ck

Wyeksponowanie aplikacji oczywiście służy nie tylko wygodzie użytkowników. Przede wszystkim ma pomóc w rozwoju sklepu z aplikacjami webowymi - Chrome Web Store, który też się nieco zmienił.

Aplikacje prezentowane są teraz w formie dużych obrazków, trzeba je kliknąć, żeby zobaczyć szczegóły i opinie (z odnośnikami do profili ich autorów w Google+) na ich temat. Aby zainstalować aplikację ze sklepu, należy najechać na nią myszką i kliknąć Dodaj do Chrome.

Sklep jest fajnie odnowiony, a dzięki wyeksponowaniu w Nowej karcie również łatwiej dostępny. Google wyraźnie chce krok po kroku przyzwyczaić użytkowników do korzystania z Chrome Web Store i płacenia za aplikacje.

Proste to nie będzie, w końcu dotąd przez lata przyzwyczajał do darmowych produktów.

Źródło: ReadWriteWeb