Co łączy Seana Parkera z Warrenem Buffettem?
Na pierwszy rzut oka trudno znaleźć podobieństwa łączące jednego z najbardziej znanych i najbogatszych na świecie inwestorów z kontrowersyjnym twórcą sukcesu Napstera i Facebooka. Niespodziewanie okazało się, że obaj panowie mają jednak coś wspólnego.
Na pierwszy rzut oka trudno znaleźć podobieństwa łączące jednego z najbardziej znanych i najbogatszych na świecie inwestorów z kontrowersyjnym twórcą sukcesu Napstera i Facebooka. Niespodziewanie okazało się, że obaj panowie mają jednak coś wspólnego.
W mailu przesłanym do redakcji „Sun Francisco Bay Guardian” Parker, który niedawno wydał sporo gotówki na imprezę promującą serwis Spotify, stwierdził, że płaci o wiele za małe podatki. Jego zdaniem stanowczo zbyt nisko opodatkowano zyski kapitałowe.
Co ciekawe, Parker nie jest w swoim poglądzie osamotniony – wpisuje się w coraz popularniejszą wśród części miliarderów opinię o zbyt niskich podatkach, płaconych przez najbogatszych Amerykanów. Gorącym zwolennikiem zmiany prawa podatkowego jest m.in. Bill Gates, wspierający głównego orędownika podwyższenia podatków dla najbogatszych – Warrena Buffetta.
Mail Parkera, zawdzięczającego znaczną część swojej fortuny wzrostowi wartości akcji spółek, w których był udziałowcem, stanowi próbą odpowiedzi na krytykę, jaka spotkała go po wpłacie 100 tys. dolarów na kampanię wyborczą burmistrza San Francisco, Edwina Lee.
Popierając swojego kandydata Parker w kontrowersyjny sposób ominął prawo, pozwalające na wpłaty w wysokości maksymalnie 500 dolarów, dokonując wpłaty na rzecz pozornie niezależnej organizacji pozarządowej. Ciekawe, czego oczekuje od hojnie wspieranego polityka?
Źródło: Business Insider • San Francisco Buy Guardian