Co najgłupszego byłbyś w stanie zrobić dla taniego Xboxa 360?

Co roku w USA czarny piątek zbiera swoje ponure żniwo. Dzień największych promocji w roku skłania ludzi do irracjonalnych i wyjątkowo niebezpiecznych zachowań. Tym razem jedna z klientek Wallmartu uznała, że musi sięgnąć po wyjątkowo mocne argumenty żeby zniechęcić konkurentów do atrakcyjnej oferty.

Los Angeles – miasto aniołów, gwiazd kina i od niedawna kobiet, które atakują innych kupujących gazem pieprzowym. Tak jest, aby zdobyć taniego Xboxa 360, zdesperowana dama sięgnęła po środki używane zwykle do rozpędzania demonstracji lub samoobrony.

Co ciekawe kupujący krzyczeli, płakali, ale mimo wszystko kontynuowali zakupy, a wypełniony gryzącymi oparami sklep wcale nie opustoszał. Desperacja kobiety z gazem pieprzowym została niestety nagrodzona. Nie tylko zdobyła upragnioną konsolę, cała akcja uszła jej na sucho. Przed przybyciem policji zdążyła zapłacić za towar i opuścić sklep.

Ciekawe do czego musiałoby dojść żeby zniechęcić klientów Wallmartu do dalszych zakupów? Na koniec nagranie z innego sklepu, w którym piątkowe szaleństwo przybrało wyjątkowo hałaśliwą formę.

Źródło: Dvice