Co nowego przyniesie nam rok 2009?
Rok 2008 przyniósł nam wiele dobrego, choć pewnie wszyscy zapamiętają go raczej ze złej strony, gdyż to właśnie w ubiegłym roku rozpoczął się kryzys. Odrzućmy jednak złe myśli i rozpędźmy czarne chmury, bo obecny rok ma szansę stać się przełomowy. Czy sieciowe wideo zrewolucjonizuje rynek, czy ktoś zagrozi pozycji YouTube’a? Przekonajmy się.
Rok 2008 przyniósł nam wiele dobrego, choć pewnie wszyscy zapamiętają go raczej ze złej strony, gdyż to właśnie w ubiegłym roku rozpoczął się kryzys. Odrzućmy jednak złe myśli i rozpędźmy czarne chmury, bo obecny rok ma szansę stać się przełomowy. Czy sieciowe wideo zrewolucjonizuje rynek, czy ktoś zagrozi pozycji YouTube’a? Przekonajmy się.
Możemy się spodziewać nawet 45% wzrostu liczby odbiorców oglądających wideo w sieci w porównaniu z rokiem ubiegłym. Dodam tylko, że rok wcześniej mieliśmy wzrost 35%. Co więcej trend ten ma się utrzymać przynajmniej przez kolejne 4 lata. Klasyczna telewizja odchodzi powoli do lamusa.
Może się jednak okazać, że nie będziemy wcale oglądać klipów tworzonych przez użytkowników YouTube’a, a skupimy się na profesjonalnym przekazie. Widać to choćby po użytkownikach amerykańskich, którzy ponad 2,5 razy więcej poświęcają właśnie takim materiałom. Duża w tym zasługa serwisu Hulu. My, jak i nasi zachodni sąsiedzi będziemy musieli jednak jeszcze chwilę poczekać na jego odpowiednik.
Na koniec należy wspomnieć o telewizji mobilnej. W końcu w Polsce została powołana przez czterech operatorów komórkowych (Plus, Era, Orange i Play) spółka Mobile-TV, która będzie za nią odpowiadać. Na razie to jednak niestety tylko teoria, bo technologia DVB-H ma być dostępna w 31 miastach Polski dopiero za 6 lat.
Miejmy jednak nadzieję, że obecny rok zapoczątkuje tak ważne dla nas zmiany i już niedługo dojeżdżając do pracy będziemy mogli oglądać telewizję. Po czym po powrocie do domu będziemy oglądać dowolny program w Internecie nie martwiąc się o reklamy.
Źródło: Mediarun