Co ta telewizja robi z filmami... [wideo]

Co ta telewizja robi z filmami... [wideo]

Yippee-Ki-Yay, Mr. Falcon
Yippee-Ki-Yay, Mr. Falcon
Michał Nowak
24.10.2010 12:08

Chyba wszyscy lubimy, kiedy bohaterowie filmów poetycko rzucają mięchem, prawda? Szkoda tylko, że kiedy taki film ląduje w telewizji, to nie da się go oglądać. Lektorzy w tego typu przypadkach wprowadzają niezamierzony dowcip, dzięki czemu z soczystego "fuck it" otrzymujemy urocze "niech to drzwi ścisną". Lektor ma jednak łatwą robotę, gorzej kiedy trzeba mieszać w oryginalnej ścieżce audio. Zobaczcie jak Amerykanie radzą sobie z wulgaryzmami, których w telewizji być nie powinno.

Chyba wszyscy lubimy, kiedy bohaterowie filmów poetycko rzucają mięchem, prawda? Szkoda tylko, że kiedy taki film ląduje w telewizji, to nie da się go oglądać. Lektorzy w tego typu przypadkach wprowadzają niezamierzony dowcip, dzięki czemu z soczystego "fuck it" otrzymujemy urocze "niech to drzwi ścisną". Lektor ma jednak łatwą robotę, gorzej kiedy trzeba mieszać w oryginalnej ścieżce audio. Zobaczcie jak Amerykanie radzą sobie z wulgaryzmami, których w telewizji być nie powinno.

Trzeba przyznać, że cenzorzy momentami musieli uruchamiać dodatkowe pokłady kreatywności! Tekst z Nagiego instynktu po prostu mnie zabił: "I wasn't dating him. I was having sex with him". Ostro!

Znacie podobne, warte odnotowania przypadki?

Źródło: You Tube

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)