Commodore powrót do przyszłości?
Każdy (dosłownie każdy) producent komputerów chce załapać się kawałek lukratywnego biznesu, jakim jest ostatnio sprzedaż małych, ultra przenośnych mininotebooków. Twórcy legendarnego Commodore 64 zajmowali się już produkcją potężnych i niewiarygodnie drogich maszyn dla graczy Commodore XX, a ostatnio na IFA w Berlinie przedstawili swoje najnowsze dziecko: notbooka UMMD 8010/F.
02.09.2008 | aktual.: 15.03.2022 11:14
Każdy (dosłownie każdy) producent komputerów chce załapać się kawałek lukratywnego biznesu, jakim jest ostatnio sprzedaż małych, ultra przenośnych mininotebooków. Twórcy legendarnego Commodore 64 zajmowali się już produkcją potężnych i niewiarygodnie drogich maszyn dla graczy Commodore XX, a ostatnio na IFA w Berlinie przedstawili swoje najnowsze dziecko: notbooka UMMD 8010/F.
Urządzenie nie wyróżnia się praktycznie niczym spośród całej reszty mnożących się ostatnio małych notebooków. Chyba że negatywnie, zamiast Atoma korzystając z 1,6 GHz procesorów VIA C7-M . Ekran 10", 1 GB RAM, dysk 80 GB z możliwością wyboru Windows XP lub Linuksa. Tradycyjnie również 1,3 MP kamerka, interfejs sieci Wi-Fi i opcjonalnie Bluetooth.
Napisałem, że niczym się nie wyróżnia? Przepraszam, jednak się wyróżnia. Ceną, która ma zaczynać się od 325 funtów, co przy tych parametrach tylko najbardziej sentymentalnych użytkowników C64 może przekonać do zakupu. Notebooki dostępne mają być jeszcze w tym miesiącu w jednym z czterech kolorów: białym, czarnym, szarym i oczywiście różowym.
Źródło: Pocket Lint