Coś dla graczy, czyli mały, dotykowy ekranik
Microsoft SideShow, wbrew przewidywaniom giganta z Redmond, nie zyskał wielu zwolenników. Teraz firma postanowiła nieco zmienić swoją politykę i uderza ze standardem bezpośrednio do graczy komputerowych.
20.05.2009 | aktual.: 14.03.2022 12:50
Microsoft SideShow, wbrew przewidywaniom giganta z Redmond, nie zyskał wielu zwolenników. Teraz firma postanowiła nieco zmienić swoją politykę i uderza ze standardem bezpośrednio do graczy komputerowych.
Microsoft SideShow to technologia polegająca na wyświetlaniu dodatkowych informacji na małym ekranie przyłączonym do monitora. Standard pierwszy raz został wykorzystany w Windowsie Vista, ale niestety nie uzyskał zbyt wielu sympatyków.
Dlatego też Microsoft postanowił zmienić taktykę i przygotować ofertę dla zapalonych sympatyków wirtualnej rozrywki. Co więcej, firma konsultowała się z wieloma hardcore'owymi graczami i wynikiem tych rozmów jest dotykowy ekranik o przekątnej 6.4-cala. Ma on pokazywać najistotniejsze dane z gry (np. czary w WoW'ie lub mapę we Flight Simulator).
Ekran można podłączyć do monitora lub postawić obok niego, ponieważ gadżet będzie miał możliwość komunikowania się bezprzewodowego.
Nie wiadomo, kiedy urządzenie trafi na rynek i w jakiej cenie.
Źródło: Slashgear