Coś dla pań: PODillow - poduszka na plażę
Co zrobić, kiedy ukochany mężczyzna odpłynął w nieznane na jednoosobowym rowerze wodnym? Można się po prostu opalać się i czekać, aż wróci. Umilając sobie oczekiwanie słuchaniem np. muzyki z iPoda, lub plotkując z koleżankami przez komórkę. A skoro już macie na plaży i odtwarzacz mp3, i komórkę, a może jeszcze cyfrówkę i klucze od bungalowu, to warto to wszystko odpowiednio schować i zabezpieczyć z jednej strony przed natrętnym piaskiem, a z drugiej przed amatorami cudzej własności. Bo przecież trudno mieć oczy szeroko otwarte opalając się czy pilnować dobytku komentując wygląd plażowych herosów.