Coś dla wielbicieli kolorowych drinków i nie tylko
Wyobraź sobie, że wracasz do domu po ciężkim dniu pracy i masz ochotę na chwilę relaksu z małą szklaneczką whisky z lodem. Albo inny obrazek: organizujesz wystawne przyjęcie dla znajomych i wypadałoby każdego z nich poczęstować jakimś wyśmienitym trunkiem. Jeszcze inny: romantyczna kolacja z dziewczyną, dobre czerwone wino, może jakaś margherita dla ukochanej.
22.09.2009 | aktual.: 14.03.2022 11:02
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Wyobraź sobie, że wracasz do domu po ciężkim dniu pracy i masz ochotę na chwilę relaksu z małą szklaneczką whisky z lodem. Albo inny obrazek: organizujesz wystawne przyjęcie dla znajomych i wypadałoby każdego z nich poczęstować jakimś wyśmienitym trunkiem. Jeszcze inny: romantyczna kolacja z dziewczyną, dobre czerwone wino, może jakaś margherita dla ukochanej.
W domu każdego prawdziwego mężczyzny powinno znaleźć się pewne szczególne miejsce - komfortowy, świetnie wyposażony, domowy barek. Jeśli uważasz, że Twój barek musi wyglądać jak cała reszta innych, pospolitych barków to jesteś w błędzie. Grupa niezależnych francuskich projektantów "Cactus Designers" przygotowała projekt futurystycznego, ekskluzywnego barku "Lounge Bar", który doskonale skomponuje się z wyposażeniem Twojego salonu.
Czym odróżnia się on od innych barków? Wyglądem i kształtem przypomina nowoczesną szafkę ścienną, której powierzchnia inspirowana jest oszronioną krą lodową, co miało wywołać efekt orzeźwienia, świeżości.
W środku natomiast znajdują się trzy osobne komory - dzięki temu możesz posegregować swoje alkohole i w każdej z nich przechowywać inne trunki. Co najważniejsze, w każdej z nich możesz ustawić preferowaną temperaturę, jeśli oczywiście istnieje taka potrzeba.
"Lounge Bar" wyposażony jest ponadto w srebrny dystrybutor lodu, do którego podwieszony jest specjalny pojemnik do mieszania drinków. Wbudowano w niego również stylowe oświetlenie. Cena niestety nie jest jeszcze znana, bo póki co jest to jedynie koncept.
Źródło: bornrich