COVID-19. Odkryto gen, który zmniejsza ryzyko ciężkiego przebiegu
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Naukowcy zidentyfikowali wariant genu, który wydaje się chronić przed ciężkim przebiegiemCOVID-19. Badacze twierdzą, że może to być przełom w walce z pandemią koronawirusa.
Jak czytamy na łamach serwisu Science Alert, międzynarodowy zespół naukowców dokonał swojego odkrycia bazując na wcześniejszych badaniach z końca 2020 roku. Analiza danych genetycznych uzyskanych głównie od Europejczyków wykazała wówczas, że umiejscowienie wariantów genetycznych w klastrze genów OAS1/2/3 było powiązane z kilkoma mechanizmami przeciwwirusowymi. Warianty te zmniejszały o około 23 procent ryzyko ciężkiego zachorowania w przypadku zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2.
Gen chroniący przed ciężkim zachorowaniem
Do tej pory naukowcy nie wiedzieli jednak, który gen lub geny są odpowiedzialne za wzmocnienie ochrony przed COVID-19. W nowym badaniu eksperci porównali informacje pochodzące od osób o różnych osób z linii afrykańskich i europejskich. Analizując 2787 przypadków zakażenia koronawirusem wraz z danymi genetycznymi 130 997 osób pochodzenia afrykańskiego udało im się zidentyfikować allel (jedną z wersji) genu rs10774671.
Okazało się, że zapewnia on ochronę przed hospitalizacją z powodu COVID-19 u osób pochodzenia afrykańskiego i odpowiada temu, co wcześniej zaobserwowano u Europejczyków. – Fakt, że osoby te miały taką samą ochronę pozwolił nam zidentyfikować unikalny wariant DNA, który faktycznie chroni przed infekcją COVID-19 –wyjaśnia główna autorka badania Jennifer Huffman z VA Boston Healthcare System.
Badacze twierdzą, że omawiany wariant – zwany rs10774671 G – zapewnia ochronę przed ciężkim przebiegiem COVID-19 niezależnie od innych powiązanych alleli w populacjach nieafrykańskich. Z analizy ekspertów wynika, że jest to prawdopodobnie jedyny przyczynowy wariant efektu ochronnego.
– Badanie to pokazuje, jak ważne jest uwzględnienie osobników mających różnych przodków – mówi starszy badacz i genetyk ewolucyjny Hugo Zeberg z Instytutu Karolinska w Szwecji. Chodzi o to, że przodkowie osób pochodzenia afrykańskiego zwykle nie wykazują haplotypów neandertalczyków. Inaczej jest w przypadku populacji europejskich, które adoptowały geny neandertalczyków poprzez krzyżowanie się z nimi.
"Powszechny wariant G rs10774671 występuje dziś zarówno u Afrykanów, jak i Europejczyków z powodu ich dziedziczenia od populacji przodków, która była wspólna dla ludzi współczesnych i neandertalczyków" – wyjaśniają naukowcy w artykule, który ukazał się na łamach Nature.