Cyberith Virtualizer – wirtualna rzeczywistość wzbogacona o bieganie, kucanie i podskoki

Jak sprawić, aby wirtualna rzeczywistość w grach zyskała na realizmie? Twórcy urządzenia o nazwie Cyberith Virtualizer założyli, że zamiast siedzieć wygodnie w fotelu z goglami VR na głowie, lepiej będzie sterować naszą wirtualną postacią za pomocą ruchów całego ciała. Czas na bieganie, kucanie i podskoki!

Cyberith Virtualizer – wirtualna rzeczywistość wzbogacona o bieganie, kucanie i podskoki 1Cyberith Virtualizer
Łukasz Michalik

Ślizgawka dla graczy

Gdy w 2013 roku zobaczyliśmy pierwsze prezentacje tego sprzętu, Virtualizer zapowiadał się całkiem nieźle. Pomysłodawca, Tuncay Cakmak, przedstawił wówczas rodzaj bieżni z pierścieniem czujników, dzięki którym umieszczony w środku gracz mógł przenieść do świata gry ruchy własnego ciała.

Z pozoru był to sprzęt podobny do Virtuix Omni, jednak poza ogólną koncepcją oferował inne rozwiązania. Zamiast używać specjalnych butów, można z niego korzystać po prostu w skarpetkach, ślizgających się po gładkiej powierzchni. Dodatkowo użytkownik podłączony jest do urządzenia za pomocą otaczającego go pierścienia, dzięki któremu może wychylać się, a także kucać i podskakiwać.

Cyberith Virtualizer – wirtualna rzeczywistość wzbogacona o bieganie, kucanie i podskoki 2
Cyberith Virtualizer © Fot. Shinigaming.com

Jak to wygląda w praktyce? Przez długie miesiące firma Cyberith, która zaczęła przygotowywać się do produkcji urządzenia, podsycała zainteresowanie graczy publikując kolejne filmy, przedstawiające rozgrywkę z tym sprzętem. Cyberith Virtualizer prezentuje się wyjątkowo efektownie zwłaszcza, gdy połączymy go z Oculus Rift, czego przykładem może być np. film, pokazujący grę w Battlefielda:

Battlefield 4 multiplayer online in VR with the Cyberith Virtualizer and the Oculus Rift

Zbiórka na Kickstarterze

Czas oczekiwania powoli dobiega końca – sprzęt pomyślnie przeszedł etap prototypu, a jego producent rozpoczął na Kickstarterze zbiórkę przed rozpoczęciem masowej produkcji. Jak nietrudno się domyślić, zainteresowanie potencjalnych użytkowników okazało się ogromne. W ciągu zaledwie doby udało się zebrać większość z planowanych 200 tys. dolarów, więc już teraz możemy być pewni powodzenia całego przedsięwzięcia.

Cyberith Virtualizer – wirtualna rzeczywistość wzbogacona o bieganie, kucanie i podskoki 3
Cyberith Virtualizer © Fot. Kickstarter

Poza możliwością sterowania postacią w grze, co sprawdzi się chyba przede wszystkim we wszelkich grach pierwszoosobowych, Virtualizer ma zaoferować ciekawą funkcję – podłoże pod stopami gracza ma wibrować, dostosowując wibracje do kierunku i natężenia dźwięku z gry.

Ile kosztuje bieżnia VR?

Warto wspomnieć, że poza kompletnymi zestawami, na Kickstarterze oferowana jest również tańsza wersja bez części sensorów, przeznaczona dla tych, którzy chcą zastosować w urządzeniu własne rozwiązania. Kompletny Cyberith Virtualizer kosztuje od 699 za wersję podstawową do 949 dol. za wersję z wibracjami. Można do niego dokupić wysięgnik, dzięki któremu przewodowe gogle i wyświetlacze nagłowne nie będą krępowały ruchów, a gracz będzie mógł bez problemu obracać się o 360 stopni. Ten dodatek kosztuje 79 dolarów.

Cyberith Virtualizer Prototype 2 gets tested on conventions. Priceless reactions

Sprzęt nie należy zatem – jak widać – do tanich. Choć do tej pory Cyberith Virtualizer prezentowany był przede wszystkim w kontekście gier, to jego twórca zapowiada, że rozrywka to dopiero początek – urządzenie ma sprawdzić się w zastosowaniach edukacyjnych, w terapii oraz jako pomoc dla architektów, pozwalając na własnych nogach zwiedzać nieistniejące, wirtualne obiekty.

Co z tego wyniknie? Biorąc pod uwagę cenę trudno oczekiwać masowej popularności – z pewnością nie będzie to standardowy kontroler, jednak duże zainteresowanie od początku zbiórki potwierdza, że istnieje spora grupa potencjalnych klientów. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, pierwsze urządzenia trafią do nich w marcu 2015 roku.

W artykule wykorzystałem informacje z serwisów Kickstarter, Cyberith, Gizmag i The Guardian.

Źródło artykułu: WP Gadżetomania
Wybrane dla Ciebie
Postawili na podwórku szopę z serwerami. Rachunki za prąd spały o 90 proc.
Postawili na podwórku szopę z serwerami. Rachunki za prąd spały o 90 proc.
Nowa cyfrowa legitymacja w mObywatelu. Opcja dla 385 tys. osób
Nowa cyfrowa legitymacja w mObywatelu. Opcja dla 385 tys. osób
Belgia otworzyła ikoniczny dworzec-most. Powstawał dwie dekady
Belgia otworzyła ikoniczny dworzec-most. Powstawał dwie dekady
Pasożytnicza królowa przejmuje kontrolę nad kolonią mrówek
Pasożytnicza królowa przejmuje kontrolę nad kolonią mrówek
Astronom wykrył nietypowe sygnały z tajnych satelitów zakłócających sprzęt
Astronom wykrył nietypowe sygnały z tajnych satelitów zakłócających sprzęt
Odkryli je pod lodem. Naukowcy: to wyjątkowe znalezisko
Odkryli je pod lodem. Naukowcy: to wyjątkowe znalezisko
Policjant żąda odblokowania telefonu. Czy trzeba się zgodzić?
Policjant żąda odblokowania telefonu. Czy trzeba się zgodzić?
Było zapisane w Biblii. Trzęsienie ziemi sprzed 2800 lat
Było zapisane w Biblii. Trzęsienie ziemi sprzed 2800 lat
Google Maps z nowymi funkcjami. Sprawdź, co dodano
Google Maps z nowymi funkcjami. Sprawdź, co dodano
To zjawisko przechyla Ziemię. Ma wpływ większy, niż sądzono
To zjawisko przechyla Ziemię. Ma wpływ większy, niż sądzono
Starożytny hymn Babilonu odtworzony dzięki sztucznej inteligencji
Starożytny hymn Babilonu odtworzony dzięki sztucznej inteligencji
"Wiedźmin 4" z nominacją do The Game Awards 2025. Rywalizuje z "GTA VI"
"Wiedźmin 4" z nominacją do The Game Awards 2025. Rywalizuje z "GTA VI"
ZACZEKAJ! ZOBACZ, CO TERAZ JEST NA TOPIE 🔥