Cyfrowa ramka z drukarką
Osobiście uważam, że cyfrowe ramki to tylko zbędny gadżet. Nie widzę sensu w kupowaniu czegoś, co mogę mieć za 4 złote z prawie takim samym efektem. Są jednak tacy, którzy lubią tego rodzaju urządzenia. Jeśli jesteś jednym z nich, to do gustu powinna Ci przypaść nowa ramka Sony DPP-F700 z wbudowaną drukarką.
30.09.2009 | aktual.: 14.03.2022 10:54
Osobiście uważam, że cyfrowe ramki to tylko zbędny gadżet. Nie widzę sensu w kupowaniu czegoś, co mogę mieć za 4 złote z prawie takim samym efektem. Są jednak tacy, którzy lubią tego rodzaju urządzenia. Jeśli jesteś jednym z nich, to do gustu powinna Ci przypaść nowa ramka Sony DPP-F700 z wbudowaną drukarką.
Jak zwykle, wyrażę swoją opinię na ten temat. Drukarka w cyfrowej ramce... hmmm... jak na moje to troszkę bez sensu. Widzę pewnie zastosowanie, ale chyba jednak częściej to właśnie z komputera przegrywa się zdjęcia na takie urządzenia. A jeśli wcześniej były na PC-cie, to czemu stamtąd nie można było ich wydrukować? Na usprawiedliwienie jest to, że akurat ta jest wyposażona w czytnik kart pamięci, więc można to zrobić z pominięciem pieca.
A teraz specyfikacja. Ramka ma ekran o przekątnej 7-cali i rozdzielczości WVGA (800 x 480 w formacie 16:10) oraz 1GB własnej pamięci. Jak już wspominałem, wyposażona jest także w czytnik kart pamięci. Na szczęście, nie są to tylko formaty Sony, ale także SD, SDHC, CF oraz xD-Picture. Możliwości jest więc wystarczająco dużo. Gadżet wyświetla też takie informacje, jak data i godzina. Umożliwia także proste "edytowanie" zdjęć typu obróć i przybliż.
Sama drukarka wyrzuca z siebie zdjęcia w formacie 4 x 6-cala i rozdzielczości 300 x 300dpi. Urządzenie obsługuje technologię TruFast, która zapewnia dużą szybkość drukowania. Cały proces odbywa się przy wciśnięciu zaledwie jednego przycisku (one-touch printing).
Ramka już wkrótce ma być w sprzedaży w cenie ok. 200 euro.
Źródło: Engadget