Czapka telewizyjna - sposób na porno?

Producenci ekranów wszelakiego rodzaju od dawna zastanawiają się nad tym, jak zapewnić pełen komfort korzystania z wyświetlaczy nawet w warunkach bardzo mocnego oświetlenia. Prawdopodobnie odpowiedzią jest bardzo jasny i silny ekran ale... telewizyjna czapka. Pytanie tylko, czy producenci TV Hat faktycznie mieli na uwadze trudności z patrzeniem na wyświetlacz w słońcu. A może chodzi o prywatność?

Producenci ekranów wszelakiego rodzaju od dawna zastanawiają się nad tym, jak zapewnić pełen komfort korzystania z wyświetlaczy nawet w warunkach bardzo mocnego oświetlenia. Prawdopodobnie odpowiedzią jest bardzo jasny i silny ekran ale... telewizyjna czapka. Pytanie tylko, czy producenci TV Hat faktycznie mieli na uwadze trudności z patrzeniem na wyświetlacz w słońcu. A może chodzi o prywatność?

Jadąc w autobusie, czy siedząc w kawiarni możemy bez trudu zatkać sobie uszy słuchawkami, tak by nikt nie mógł usłyszeć tego, co tak naprawdę wydobywa się z głośników naszego komputera czy telefonu. Dużo gorzej jest jednak w wypadku monitora i wyświetlacza. Nawet ekran o niewielkim kącie widzenia nie zapewni nam 100% prywatności, zawsze przecież znajdzie się zaglądający przez ramię ciekawski. Co innego - nieco ekscentryczna - czapka.

Niekonwencjonalny gadżet przypominający trochę popularną czapkę bejsbolówkę wyposażony został w specjalne uchwyty umożliwiające umieszczenie wewnątrz na przykład iPoda, iPhone'a czy też telefonu lub odtwarzacza bez loga Apple. Producent tego dziwactwa żąda za swój pomysł równowartość 30 dolarów (około 86 złotych). Nie tańsza byłaby burka?:)