Czarna owca [fragment]
Mimo że zwiastuny Megamocnego zdradziły nam praktycznie całą fabułę, jest to najbardziej oczekiwana przeze mnie animacja tego roku (gwoli ścisłości, w Polsce ukaże się tydzień po Sylwestrze). Może dlatego, że temat superbohaterów jest mi bliski od czasów dzieciństwa i wszelkie wariacje przyjmuję z otwartymi rękoma. Tak czy siak, Amerykanie obejrzą poczynania dwóch odwiecznych wrogów już za dwa tygodnie i z tej okazji w sieci pojawiło się pierwsze pięć minut filmu.
15.10.2010 12:54
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Mimo że zwiastuny Megamocnego zdradziły nam praktycznie całą fabułę, jest to najbardziej oczekiwana przeze mnie animacja tego roku (gwoli ścisłości, w Polsce ukaże się tydzień po Sylwestrze). Może dlatego, że temat superbohaterów jest mi bliski od czasów dzieciństwa i wszelkie wariacje przyjmuję z otwartymi rękoma. Tak czy siak, Amerykanie obejrzą poczynania dwóch odwiecznych wrogów już za dwa tygodnie i z tej okazji w sieci pojawiło się pierwsze pięć minut filmu.
Fabuła: Megamind jest najbardziej błyskotliwym superłotrem na świecie. I z najmniejszą liczbą sukcesów na koncie... Przez lata próbował on podbić Metro City, ale zawsze przeszkadzał mu w tym niezwyciężony superbohater, Metro Man. Któregoś razu Megamind przez przypadek zabija swojego przeciwnika i nagle okazuje się, że nie ma on już żadnego celu. Superłotr bez superbohatera. Megamind uzmysławia sobie, że osiągnięcie celu swojego życia to najgorsza rzecz, która mu się przytrafiła. Postanawia zatem sam stworzyć sobie przeciwnika, Titana ? lepszego, większego i silniejszego od Metro Mana. I tu zaczynają się prawdziwe kłopoty. Titan stwierdza, że zabawniej jest być łotrem niż pozytywnym bohaterem. Co zatem zrobi Megamind? Stanie się teraz superbohaterem i zniszczy własny twór?
Megamocny wyreżyserował Tom McGrath (Madagascar 1 & 2). Głos podkładają Will Ferrell, Brad Pitt, Jonah Hill i Tina Fey. Polska premiera nastąpi 7 stycznia 2011.
Foto: Impawards
Źródło: Trailer Addict