Czterowarstwowy Blu‑ray 100 GB
Pojemność 50 GB jaką oferują dwuwarstwowe płyty Blu-ray to dużo. Więcej niż niejeden futurysta był w stanie wyobrazić sobie jeszcze 15 lat temu. Ale trzeba iść dalej. Co powiecie na 75, a nawet 100 GB miejsca na zwykłych nośnikach Blu-ray? Bez holografii (która chyba nigdy nie nadejdzie), bez dysków USB... po prostu na płycie.
14.09.2009 13:04
Gratulacje wysyłać pod adres Sharpa.
Pojemność 50 GB jaką oferują dwuwarstwowe płyty Blu-ray to dużo. Więcej niż niejeden futurysta był w stanie wyobrazić sobie jeszcze 15 lat temu. Ale trzeba iść dalej. Co powiecie na 75, a nawet 100 GB miejsca na zwykłych nośnikach Blu-ray? Bez holografii (która chyba nigdy nie nadejdzie), bez dysków USB... po prostu na płycie.
Gratulacje wysyłać pod adres Sharpa.
Na 70-tym spotkaniu Japan Society of Applied Physics Sharp pochwalił się, że stworzył diodę lasera Blu-ray działającą na maksimum 500 mW, wystarczającej wielkości by móc wypalić czterowarstwowe płyty Blu-ray. Teoretycznie może to pozwolić na nagranie na jednej płycie 75 lub nawet 100 GB danych.
Dwa filmy Full HD w znakomitej jakości na jednej płycie?
Oczywiście wynalazkiem Sharpa musi zająć się Blu-ray Disc Association, więc zanim coś takiego zobaczymy w praktyce minie jeszcze sporo czasu. Zresztą nawet później dojdzie problem drogich jeszcze droższych nośników, nowych nagrywarek, nowych odtwarzaczy i tak dalej, i tak dalej. Niemniej Sharp informuje, że przeprowadził już testy swojej diody, która podobno była w stanie pracować przez 1000 godzin bez przerwy w temperaturze 80 stopni Celsjusza. Producent donosi, że urządzenie jest gotowe do masowej produkcji.
Pozostaje pytanie: czy jest nam to w ogóle do czegokolwiek potrzebne? Archiwizacja danych - oczywiście. Ale do tego nawet zwykły Blu-ray średnio się nadaje bo jest nadal stanowczo za drogi. Filmy - jasne. Tylko czy nie taniej wyjdzie producentom po prostu nagrać dwie, tradycyjne płyty?
Jak uważacie?
Źródło: hdtvmania