Czy 125 złotych za żarówkę to nie przesada?
Ekologia to skądinąd słuszny kierunek, który pozwala środowisku odetchnąć. Jednak jeśli ktoś bierze sobie do serca jego ochronę, musi być od czasu do czasu przygotowany na duże wydatki. Na przykład wymianę żarówek na ekologiczne - jak Philips EnduraLED A21. Tylko 125 złotych za sztukę. Dlaczego aż tyle?
17.05.2011 14:46
Ekologia to skądinąd słuszny kierunek, który pozwala środowisku odetchnąć. Jednak jeśli ktoś bierze sobie do serca jego ochronę, musi być od czasu do czasu przygotowany na duże wydatki. Na przykład wymianę żarówek na ekologiczne - jak Philips EnduraLED A21. Tylko 125 złotych za sztukę. Dlaczego aż tyle?
Tego typu żarówka redukuje zużycie energii aż o 80%, zaś jej żywotność ma być 25 razy dłuższa niż tradycyjnej 75-watówki. Szacuje się, że gdyby w samych Stanach zamieniono je na wynalazek Philipsa, USA zaoszczędziłoby rocznie aż 5 220 megawatów elektryczności, przy redukcji kosztów (rachunki za prąd) aż o 630 000 000 dolarów. W Polsce nikt takiego wyliczenia co prawda nie zrobił, jednak sądzę, że cena jak na przeciętną kieszeń jest ciut za duża i raczej nikt nie wyda tyle, choć zyski byłyby oczywiste.
Źródło: engadget.com