Dachówki fotowoltaiczne z Estonii. Mogą zastąpić panele

Dachówki fotowoltaiczne nie są obecnie zbyt popularnym rozwiązaniem. Stosunek ich ceny do wydajności jest mniej korzystny, niż ma to miejsce w typowych modułach. Ich dużą zaletą jest jednak ich wygląd.

Dachówki fotowoltaiczne mogą być dobrym rozwiązaniem dla tych, którym nie podoba się wygląd klasycznej instalacji fotowoltaicznej zamontowanej na dachu. Trzeba przyznać, że moduły fotowoltaiczne w znacznym stopniu zmieniają wygląd budynku i nie zawsze jest to efekt pożądany.

Choć obecnie dachówki fotowoltaiczne nie są tak popularne, jak typowe panele, coraz więcej producentów włącza je do swojej oferty, wprowadzając przy tym kolejne ulepszenia tej technologii. Jedną z firm, która oferuje dachówki solarne, jest estońskie Solarstone. Niedawno otrzymało ono 10 milionów euro, które mają zostać przeznaczone na dalszy rozwój fotowoltaiki zintegrowanej z budynkiem.

Solarstone w swojej ofercie prezentuje dwa rodzaje dachówek fotowoltaicznych. Różnią się one przede wszystkim mocą. Słabsze warianty dysponują mocą 90 W, mocniejsze - 108 W. Oprócz tego w portfolio firmy znalazła się specjalna technologia Click-On, która pozwala na stosowanie typowych modułów fotowoltaicznych w formie pokrycia dachowego.

Dachówka o mocy 90 W ma wymiary 1530 mm x 395 mm x 31 mm i waży 7 kilogramów. Cechuje się wydajnością na poziomie 19,5 proc. Mocniejsza wersja dachówki solarnej, której moc wynosi 108 W, jest większa. Jej wymiary to 1824 mm x 389 mm x 22 mm. W tym przypadku wydajność wynosi 19 proc.

Karol Kołtowski, dziennikarz Gadżetomanii