Daleka Azja do 2030 potroi moc fotowoltaiki

Jak twierdzą obserwatorzy branży energetycznej, elektrownie fotowoltaiczne w regionie Azji Wschodniej i Południowej, do końca tej dekady będą generowały nawet 1500 gigawatów mocy. Oznacza to, że udział energii słonecznej w tej części świata wzrośnie trzykrotnie.

Daleka Azja do 2030 potroi moc fotowoltaiki 1Azja stawia na fotowoltaikę.
Źródło zdjęć: © Getty Images / VCG

Raport na temat rosnącego sektora fotowoltaiki w rejonie Azji i Pacyfiku przygotowali analitycy brytyjskiej firmy maklerskiej Wood Mackenzie. Ich zdaniem zarówno giganci – jak Chiny, Indie i Japonia – jak i kilka mniejszych państw tamtej części świata, dokona w najbliższych latach solidnego skoku w sferze transformacji energetycznej.

Oczywiście przodownikiem pozostaną Chiny. Państwo Środka znane jest jako rekordowy emitent gazów cieplarnianych (co nie dziwi przy tej liczbie ludności), ale jednocześnie to właśnie ten kraj czyni najpotężniejsze inwestycje w dziedzinie odnawialnych źródeł energii. Już teraz Chiny wytwarzają dzięki fotowoltaice ponad 200 GW, podczas gdy Stany Zjednoczone nie mogą dociągnąć do stu.

Zdaniem głównego konsultanta Wood MacKenzie – Xin Zhanga – azjatyckie supermocarstwo do 2030 roku, będzie w stanie produkować dzięki panelom słonecznym około 620 GW. To mniej więcej tyle, ile łącznie produkowały wszystkie instalacje solarne na świecie w roku 2019.

W drugim najludniejszym państwie świata moc fotowoltaiki wzrośnie z obecnych 48 GW do 140 GW. Ambitne plany Indii zakładały, że granica stu gigawatów pęknie już w okolicach 2022 roku, ale w związku z pandemią projekt okazał się zupełnie niewykonalny.

W dalszej kolejności eksperci zwracają uwagę na Japonię i Koreę Południową, czyli państwa polegające w tym momencie na energetyce jądrowej. Oba kraje chciałyby wytwarzać dzięki fotowoltaice kolejno – 63 i 58 GW, do końca dekady. Oznaczałoby to wzrost udziału tego sektora w obu krajach z kilku do przynajmniej kilkunastu procent.

Na tym nie koniec, bowiem według Xin Zhanga niemałe przeobrażenie zaliczy również energetyka w biedniejszych krajach. Wietnam w 2030 roku planuje generować ze światła 45 GW – co jest wynikiem podobnym do obecnej całkowitej mocy wszystkich elektrowni w Polsce. Z kolei najszybciej rozwijającym się rynkiem będzie Indonezja, która dopiero niedawno wkroczyła do wyścigu i z 0,3 GW pragnie przeskoczyć do 8,5 GW – tym samym zwiększając udział fotowoltaiki 28-krotnie.

Artykuł sponsorowany
Źródło artykułu: WP Gadżetomania

Wybrane dla Ciebie

Czy to koniec życia na Ziemi? Taka może być przyszłość naszej planety
Czy to koniec życia na Ziemi? Taka może być przyszłość naszej planety
Sztuczna inteligencja przywraca dinozaury. Są jak żywe
Sztuczna inteligencja przywraca dinozaury. Są jak żywe
Rekordowa odległość. Sonda Psyche przekazała sygnał z odległości 350 mln km
Rekordowa odległość. Sonda Psyche przekazała sygnał z odległości 350 mln km
Napęd plazmowy. Nowa broń w walce z kosmicznymi śmieciami
Napęd plazmowy. Nowa broń w walce z kosmicznymi śmieciami
To przez działalność człowieka. Rekiny wielorybie są zagrożone
To przez działalność człowieka. Rekiny wielorybie są zagrożone
NGC 2775. Galaktyka, która wymyka się klasyfikacji
NGC 2775. Galaktyka, która wymyka się klasyfikacji
Powstają na Syberii. Naukowcy wskazują na gaz ziemny
Powstają na Syberii. Naukowcy wskazują na gaz ziemny
Ten fotosynentyczny mikroorganizm jest zagrożony. Naukowcy alarmują
Ten fotosynentyczny mikroorganizm jest zagrożony. Naukowcy alarmują
Nowy model AI przewiduje choroby z wyprzedzeniem 10 lat
Nowy model AI przewiduje choroby z wyprzedzeniem 10 lat
Tajemniczy "ciemny tlen" odkryty na dnie Pacyfiku
Tajemniczy "ciemny tlen" odkryty na dnie Pacyfiku
Nowa metoda recyklingu plastiku. Rozłoży nawet PVC
Nowa metoda recyklingu plastiku. Rozłoży nawet PVC
Jest ich mniej. Nawet w środowiskach, gdzie nie ingeruje człowiek
Jest ich mniej. Nawet w środowiskach, gdzie nie ingeruje człowiek