Dane z Foursquare trafią do wyszukiwarek
20.07.2010 21:45
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Foursquare nie śpi i wciąż się rozwija. Aktualnie prowadzi rozmowy z Google, Microsoftem i Yahoo! w sprawie współpracy z wyszukiwarkami tych firm. Celem jest uzupełnienie wyników wyszukiwania o dodatkowe dane serwowane właśnie przez "czworokąt", które mogłyby pomóc użytkownikowi znaleźć popularną restaurację w najbliższym otoczeniu, czy też aktualne wydarzenia.
Foursquare nie śpi i wciąż się rozwija. Aktualnie prowadzi rozmowy z Google, Microsoftem i Yahoo! w sprawie współpracy z wyszukiwarkami tych firm. Celem jest uzupełnienie wyników wyszukiwania o dodatkowe dane serwowane właśnie przez "czworokąt", które mogłyby pomóc użytkownikowi znaleźć popularną restaurację w najbliższym otoczeniu, czy też aktualne wydarzenia.
"Możemy wykorzystać anonimowe informacje, popularne w danym momencie. Twitter pomógł pokazać wyszukiwarkom, o czym aktualnie rozmawiają ludzie. Foursquare może pozwolić ludziom na wyszukiwanie miejsc i rzeczy, które aktualnie są na topie" - mówi Dennis Crowley, jeden z założycieli serwisu.
Rozmowy z wymienionymi firmami to nie plotka, przedstawiciele gigantów nie zaprzeczyli ich prowadzeniu - jednocześnie niczego nie potwierdzili, ani też nie skomentowali. Crowley natomiast nie mówi o konkretnym przedziale czasowym, wspomniał jedynie o wielu potencjalnych partnerach, z którymi negocjują.
Geolokalizacyjny serwis Foursquare osiągnął już pułap dwóch milionów użytkowników, a firma oceniana jest jako warta $95 milionów dolarów. Choć jej zastosowanie na Polskim rynku jest znikome, firma bowiem nastawiona jest głównie na teren Ameryki, to jednak Foursquare wskazuje trendy i kierunek, w który dążyć powinny serwisy tego typu.
Współpraca z wyszukiwarkami może dodatkowo zwiększyć wpływy serwisu, lecz przede wszystkim - jeszcze bardziej zwiększyć przydatność samych wyszukiwarek. Pojawia się tutaj pytanie, gdzie w tym wszystkim jest polski Lokter - póki co, to dopiero raczkujący niemowlak. Oby jednak szybko zaczął się rozwijać i nie zmarnował swojego potencjału.
Źródło: Telegraph.co.uk