Dead or Alive: Paradise - recenzja ze skaczącymi piersiami

Dead or Alive: Paradise - recenzja ze skaczącymi piersiami

Dead or Alive: Paradise - recenzja ze skaczącymi piersiami
Szymon Adamus
16.04.2010 10:18

Gry takie jak Dead or Alive: Paradise zawsze mnie bawiły. Niektóre z nich mają nawet ciekawe mini gierki, ale wszyscy doskonale wiedzą, że powód ich istnienia jest jeden - podglądanie wirtualnych panienek z jak największymi piersiami. No bo czy jest jakiś inny powód, dla którego w Dead or Alive: Paradise na konsolę PSP można posadzić bohaterki znanej bijatyki na rowerze? Realistyczny model fizyki sprawiający, że piersi Ayane skaczą jak Adam Małysz, to najlepsza funkcja w tej grze.

A inne? Zajrzyjcie do pełnej wiadomości gdzie zamieszczam wideo reckę z Game Trailers.

Gry takie jak Dead or Alive: Paradise zawsze mnie bawiły. Niektóre z nich mają nawet ciekawe mini gierki, ale wszyscy doskonale wiedzą, że powód ich istnienia jest jeden - podglądanie wirtualnych panienek z jak największymi piersiami. No bo czy jest jakiś inny powód, dla którego w Dead or Alive: Paradise na konsolę PSP można posadzić bohaterki znanej bijatyki na rowerze? Realistyczny model fizyki sprawiający, że piersi Ayane skaczą jak Adam Małysz, to najlepsza funkcja w tej grze.

A inne? Zajrzyjcie do pełnej wiadomości gdzie zamieszczam wideo reckę z Game Trailers.

I wszystko jasne. Gra głupia i w zasadzie bezwartościowa, ale dziewczyny ładne. Tylko czy fani będą w nią w ogóle grali... czy tylko patrzyli?

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)