Demonstrował działanie paralizatorów na sobie - dla reklamy

Kojarzycie może taką oldskulową reklamę sprzed kilkunastu lat: "Megal, bezpieczny świat bez krat" w której, dla zademonstrowania wytrzymałości szyby pancernej, strzelano do właściciela firmy ukrytego za tą właśnie szybą? Szef pewnej dalekowschodniej firmy sprzedającej paralizatory elektryczne posunął się jeszcze dalej.

Tomek Goździewicz

スタンガン/ブラックコブラ・デルタ[S-308]を店長が厚着の上から体験

Kojarzycie może taką oldskulową reklamę sprzed kilkunastu lat: "Megal, bezpieczny świat bez krat" w której, dla zademonstrowania wytrzymałości szyby pancernej, strzelano do właściciela firmy ukrytego za tą właśnie szybą? Szef pewnej dalekowschodniej firmy sprzedającej paralizatory elektryczne posunął się jeszcze dalej.

Istotnie, bardzo elektryzująca reklama. A myślicie,  że poprzestał tylko na jednej?

Chyba w końcu miał dość. W czasach kryzysu, każdy sposób przyciągnięcia klientów jest pożądany. Tylko czy po takich demonstracjach miał jescze na cokolwiek siłę? Choćby by sprzedawać te paralizatory?

Źródło artykułu:WP Gadżetomania

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)