Pora wyrównać rachunki i skopać tyłek staremu kumplowi. W Diablo 3 wreszcie będzie można ostatecznie pokonać samego Diablo, gdyż ma on być głównym bossem w grze...
IGN: Czy mógłbyś nam opisać o czym tak naprawdę jest Diablo 3, głównie dla ludzi, którzy do tej pory nie mieli żadnego kontaktu z serią?
Jay Wilson: Jasne. Diablo 3 to gra akcji RPG, w której wcielamy się w rolę jednego z pięciu herosów próbujących uratować świat ludzkości, nazywany przez nas Sanctuary, od różnych demonów-najeźdźców i ostatecznie od samego Diablo.
To gra bardzo górnolotna. To już trzecia gra w serii. W poprzednich dwóch grach wszystko koncentrowało się wokół przezwyciężania Diablo, zanim udało mu się dostać na ziemię. Diablo to ktoś w stylu szefa wszystkich szefów, demona ponad demonami.
W tej odsłonie zaczniemy grę 20 lat po wcześniejszych wydarzeniach, gdzie ludzkość została zniewolona przez serie kataklizmów, a każdy uważa, że ma to jakiś związek z inwazją demonów. Jak się okazuje tak nie jest i tutaj rodzą się pytania: dlaczego? O co chodzi? Powoli niektóre fakty się odkrywają i wszystko zaczyna do siebie pasować. W samym środku tego kołowrotka znajdzie się gracz, który będzie to wszystko obserwował. Tak w skrócie wygląda nasza historia.
Dodatkowo Jay Wilson powiedział, że będzie 2 końcowych bossów na samym finiszu aktu II, którego fragment w pustynnej scenerii zaprezentowano podczas targów BlizzCon 2009.
Źródło: diablo3x
